W Polsce rocznie marnuje się ok. 9 mln ton żywności, a ok. 1,6 mln osób żyje w skrajnym ubóstwie. Wśród inicjatyw mających na celu przeciwdziałanie temu jest m.in. program Spiżarnia Caritas, przekazywanie żywności Federacji Polskich Banków Żywności oraz aplikacja Too Good To Go.
Nie wspieram Caritasu.
Nikt Ci nie każe, daj Owsiakowi 15:05.
W Polsce marnuje się tyle żywności, bo markety zamiast przecenić owoce czy warzywa wolą je zutylizować. Nie chodzi o jedzenie zgniłych owoców, ale takich które za długo leżą na półce. Wyliczony jest zysk wraz z utylizacją. Artykuły w prasie wyliczające marnowanie jedzenia w rozbiciu na jednego mieszkańca mają na celu wytworzenie fałszywego poczucia winy po stronie konsumenta.
Czym jest to marnowanie w marketach? Oni musieli wpierw kupić to od producenta. Większa produkcja, więcej pracy, więcej pieniędzy. Rozdawanie czyjejś pracy za darmo, bogactwa nam nie przyniesie.
Oni kupili od producenta, za ile? Poczytaj jak się to robi. https://www.money.pl/gospodarka/kolejna-gigantyczna-kara-dla-biedronki-poszlo-o-wsteczny-rappel-extra-ujawniamy-dokumenty-6588277952060224a.html
Bo jakby zaczęły przeceniać to Polaki cebulaki tylko takie by kupowały za połowę ceny. Poza tym nie zgodzę się, że nie przeceniaj niektórych produktów, bo w biedronce ostatnio kupiłem steki za połowę ceny z terminem do 3 dni do spożycia
Proponuję pooglądać rampę z tyłu sklepu tam gdzie stoją kontenery z towarem do utylizacji.
Widzę Caritas, nie czytam dalej.
Ale napisać musiałeś :)
Musiałem. To że o pedofilach nie czytam nie znaczy że słowa ksiądz, caritas, Watykan nie używam
Jesteś strasznie ograniczony 18:31 i jeszcze się tym publicznie chwalisz.
To tylko w marketach. Biedni ludzie nie wyrzuca ją jedzeni.
Masz fobię 17:27. To się leczy.
O żywność trzeba dbać aby się nie marnowała