https://www.facebook.com/100002136861572/videos/1138506927982898/
Spory postęp, kolejne wskazówki do zaniechania terapii. To się nazywa protokół.
Znajomy lekarz spojrzał kiedyś na kolegę i powiedział - on pożyje jeszcze 2-3 lata. Było to 8 lat temu, a kolega nadal żyje.
Zbyt wielkie nakłady nfz idą na wynagrodzenia lekarzy w porównaniu z dosprzętowieniem i szkoleniami praktycznymi (nie imprezy dla medyków). Lekarze, którzy nie potrafią inaczej leczyć wolą "odciąć się" od problemu raz a dobrze.
Oczywiście czasem cięcie jest niezbędne dla szybkiego i skutecznego ratowania.
To nie do końca tak jak piszesz 10:10. Winne są procedury i sposób finansowania z NFZ a nie lekarz. Zdrowie publiczne nie powinno w ogóle podlegać prawom ekonomii bo według tego prawa, człowiek schorowany, przewlekle chory nie powinien być leczony w ogóle. Na zdrowiu biznesu nie powinno się budować, niestety, w praktyce jest inaczej.
"Wystarczy porównać wydatki na medycynę prewencyjną, które w Polsce w przeliczeniu na pacjenta wynoszą 22 euro, a w Niemczech - ok. 450 euro."
Był program profilaktyczny 40+ ale Tusk go likwiduje. Podobno mało ludzi było zainteresowanych więc zamiast promować będą likwidować. Ja korzystałem dwa razy i zawsze sobie chwaliłem. Komplet badań dla spokoju ducha, w razie czego może uratować życie.
Badania typu 40+ czy 50+ powinny być refundowane co roku. Bez potrzeby odwiedzania lekarza.
Gdyby tak było wiele chorób ujawniłoby się wcześniej a jednocześnie nikt nie blokowałby czasu lekarza prosząc o skierowanie na podstawowe badania.
Kupka, siku, krew i do laboratorium. To dobry i przydatny pakiet.
Były refundowane 14:22 ale już nie będą bo Tusk wszystko, co PIS wprowadził likwiduje. Badania, o których piszesz wprowadził PIS już pięć lat temu. Niestety, za sprawą obecnego nierządu w kwietniu program zostanie wygaszony. Jeśli więc ktoś ma skończone 40 lat, jest czas do kwietnia. Wystarczy wypełnić ankietę na IKP i wygenerować skierowanie do laboratorium, bezpłatnie. Można też poprosić o to swojego lekarza jeśli samemu się nie umie.
Byłoby też fajnie, gdyby Polska, jako pierwsza w Europie zakazała całkowicie palenia papierosów i picia alkoholu.
Wiadomo, że budżet żeruje na tych słabych ludziach i akcyzie oraz podatkach od sprzedaży ale chyba czas dorosnąć do stwierdzenia, że to niedopuszczalne do zażywania substancje.
Ujawnienie śladów tych substancji w organizmie powinno jednoznacznie wykluczać z dostępu do publicznych świadczeń zdrowotnych na nfz. Pijesz, palisz, płacisz sam za leczenie!
W dalszym etapie cukier i substancje słodzące do odstawienia lub ograniczenia zawartości w produktach spożywczych przetworzonych.