Dzikie to było to zebranie zorganizowane przez przeciwników legalnego zarządu, który w poinformował wszystkich członków powtarzam wszystkich członków, na wiele sposobów o odwołaniu walnego do której to informacji zastosowała się większość członków, nie wiedząc, że w tym terminie organizowane jest to wasze zebranie. Gdzie było powiadomienie o tym waszym zebraniu, NIGDZIE! Na ulicy gdzie prowadziliście agitację nie można dotrzeć do wszystkich a to jest podstawowym argumentem dla sądu. Takie zebranie nie można uznać jako Walne Zgromadzenie Członków. To był najzwyczajniej PUCZ.
Czy Ty wiesz o czym piszesz? Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem Twój wpis. Byłam na wz, przeczytałam statut, wydaje mi się, że wszystko było zgodne z prawem. Oczywiście, to się okaże w trakcie dalszych działań. Tu nie chodzi o to żeby się na siebie obrażać i "opluwać" na forum. Wszystkim nam zależy na tym, by nasza spółdzielnia dobrze funkcjonowała. Teraz należy czekać i nie podburzać jedni drugich. Pozdrawiam Wszystkich mieszkańców "Krzemionek".
Co racja to racja, według tego schematu to można się zebrać nad stawem w Waśniowie i rząd obalić, zmówić ludzi dużo sejm RP rozwiązać w imieniu prawa. Oczywista sprawa ,że przybędzie sama opozycja i okrzyknie się jako odłam rządzący. Przykładem w czasie II wojny światowej był pułkownik Zygmunt Połowniak, partyzant który sam się mianował od stopnia szeregowca do pułkownika, ordery też sam sobie nadawał.
Ale dobrze ktoś napisał że nie każdy wiedział o tych wyborach bo nie każdy czyta forum.Ludzie nie byli informowani ogłoszeniami.Było ogłoszenie spółdzielni na klatkach że się nie odbędzie.Nie każdy miał możliwość wzięcia udziału.
Wybrani to pewnie wśród swoich znajomych?
Ale że się odbyły to dobrze.
Zawiadomienie z podpisami Ochockiego, Żelazowskiej i Lisowej o walnym było na klatkach schodowych, na stronie sm oraz.na tablicach ogłoszeniowych na osiedlu.
Sklepowa myślała, że w spółdzielni to jak w swoim sklepie, właściwie dalej tak myśli. Niech wykupi wszystkie mieszkania, to spółdzielnia będzie jej.
Pani Anno, Pani się wydaje. A mnie się wydaje, że Gość 08:55 ma wiele racji ponieważ organizatorzy zebrania które się odbyło nie raczyli powiadomić ogółu mieszkańców - członków o zamiarze jego przeprowadzenia, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Bazowali na ogłoszeniu obecnego zarządu ale nie wzięli pod uwagę tego, że zarząd powiadomił wszystkich członków o odwołaniu zaplanowanego zebrania co większość wzięła pod uwagę. Nie każdy czyta to Forum i nie każdy korzysta z ulicznych informacji. Tak więc nie można mówić, że zgodnie ze statutem wszyscy zostali poinformowani. Wszyscy zostali poinformowani, że zebranie nie odbędzie się a ustanowienie nowego terminu przez Zarząd SM jest zgodne z obecnie obowiązującą Ustawą Pandemiczną czego organizatorzy przeprowadzonego zebrania również nie wzięli pod uwagę. Tak więc piłeczka po stronie Zarządu SM Krzemionki. Czas pokaże kto miał rację. Pozdrawiam.
10:50 poczytaj sobie orzecznictwo i zobacz, jak wygląda praktyka w tej materii w innych spółdzielniach w Polsce, gdzie też były zarządy, którym się wydawało, że wszystko mogą, a najwięcej to kiwać mieszkańców.
Walne przeprowadzano już w szkołach i na boiskach, jak zarząd robił psikusy, typu odwoływanie walnego. Najwyższą władzą spółdzielni jest walne zgromadzenie, a walne zgromadzenie = członkowie spółdzielni.
Pewnie większość z mieszkańców nie zna wyłonionego składu nowej Rady Nadzorczej. No to jak się dowiecie, pewnie nogami będziecie się żegnać, jak mogło do tego dojść. Otóż to tylko dzięki obecnemu zarządowi, a szczególnie dwóm paniom, które igrały z cierpliwością mieszkańców. To właśnie ta sama grupa z której znaczna większość została odwołana z funkcji w radzie i od lat są przeciwnikami zarządów spółdzielni. Ciekawe, czy sami siebie też pogryzą. Trzeba mieć nadzieję, że wyższe instancje zakwestionują ten wybór i w styczniu będzie możliwe odwołanie zarządu i wybór członków Rady przez ogół spółdzielców.
Nowy zarząd wybrany ?
Wygląda na to, że autorzy ostatnich głosowań opierają się na tym, że nie da się odwołać raz ogłoszonego terminu walnego?
Tak, tylko wszystko funkcjonuje w oparciu o obowiązujące ustawy a obecna Ustawa Pandemiczna na temat zwoływania walnych zgromadzeń w Spółdzielniach Mieszkaniowych stoi po stronie Waszego zarządu i obowiązuje w dniu dzisiejszym do końca roku. W oparciu o tę ustawę zarząd zwołuje zgromadzenie w styczniu co nie znaczy, że okres obowiązywania tej ustawy nie zostanie przedłużony. Przytoczony przez P. przykład orzecznictwa najprawdopodobniej nie kolidował z okresem obowiązywania Ustawy Pandemicznej.
Walne było skutecznie zwołane odbyło się a zarząd został odwołany i tyle w temacie. Jak komuś nie pasuje to niech skarży uchwały do sądu. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia więc zarząd na tą chwilę jest skutecznie odwołany.
Może i skutecznie ale niezgodnie z regulaminem bo to zgodne z regulaminem zostało niezaprzeczalnie odwołane. Tyle w temacie.
Kto tak twierdzi że skutecznie odwołane żelazowska z adwokatem. Podaj podstawę prawną.
Były ogłoszenia na klatkach schodowych z podpisami , ale osobiście widziałam jak pewna pani chodziła po klatkach schodowych i zrywała ogłoszenia. Chcę nadmienić że była to pracownica spółdzielni.
A termin dostarczenia zawiadomień to państwa nie obowiązuje? A czy do skrzynek zostały dostarczone wszystkim członkom? Regulamin się kłania.Jak widać tych którzy "zwołali" i przeprowadzili zebranie nie obowiązują żadne regulaminy czy obowiązujące ustawy. Powodzenia, róbcie tak dalej!
A ja uważam,że tak samo zostali powiadomieni mieszkańcy o zebraniu w szkole.Czy tak jak kiedyś podpisywane są zawiadomienia przez lokatorów odnośnie walnego?no jakoś nie pamiętam abym podpisywał dostarczonego do mieszkania zawiadomienia od sklepowej.to raz.a dwa to fakt,że było rozwieszone na klatce,tak samo jak to dotyczące zebrania w szkole.ma zatem taką samą moc prawną.Po co dywagacje....to jest łabędzi śpiew sklepowej i rudej i tego małego smyka ( ten to chociaż kaske bierze za każdą sprawę).pozdrawiam