Supeeer !!! 12:27; Ja tez nie wątpię w to, że obaj znają się jak łyse konie:))
To raptem cena dwóch ławek w Kielcach
Szalety są potrzebne.
Skoro tego chcieli warszawiacy to w czym rzecz? przecież to ich wola sprawić sobie kibelek.
Szalet dopiero będzie, ale od kilku dnia Warszawiacy moga znów cieszyć się plażą nad Wisłą na Białołęce. Znów, bo pierwotnie została otwarta w środku zimy ubiegłego roku. Jednak z uwagi na jakieś usterki zabrano te klocki znad Wisły (proszę bez skojarzeń) na kilka miesięcy po to, aby poprawione dzieło wróciło.
Projekt Budżetu Obywatelskiego kosztował 100 tys zł. Sto tysięcy złotych za kilka drewnianych urządzeń do letniego relaksu mieszkańców.
Tak trzymać panie Trzaskowski !
Zaklaskaj uszami i będzie Git.
Ogród sensoryczny na Ogrodach za jedyne 1.700.000 zł. Ale kto bogatemu zabroni. Stać Nas przecież.
"Luzacko, spacerkiem, wkroczyli zaraz po obradach rady Unii Metropolii Polskich, prezydenci największych polskich miast na Rynek Kościuszki.
Zaczęło się od pytania Rafała Kosny o koszty spotkania prezydentów
Jedna z białostoczanek przysłuchująca się konferencji krzyknęła: Panie Trzaskowski, pan tu przyjechał, a gówno do Wisły płynie.
Atmosferę starała się załagodzić prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
- Kochani, uśmiechnijcie się do siebie - apelowała. - Mnie Wisła też dotyczy, więc zaraz chętnie z panią porozmawiam. Ale teraz rozmawiamy o tym, żeby pani dzieci, wnuki mogły w godnych warunkach uczyć się w szkole. Tego dotyczy ta konferencja prasowa. Tego, aby pani mogła jeździć ekologicznym autobusem. Nie rozmawiamy o tym, że pieniędzy brakuje Trzaskowskiemu, Truskolaskiemu czy Dulkiewicz. Tylko pani, panu. To jest kwestia przyszłości Białegostoku, Warszawy, Pcimia, Suwałk, Polski.
- To, ile pani ma poborów, pani prezydent - nie dawała za wygraną białostoczanka. - Niech pani powie.
W sukurs Aleksandrze Dulkiewicz próbował przyjść prezydent Poznania Jaskowiak.
Ale wredna baba z tej Dulkiewicz.
Chyba lepszy szalet niż kolejny pomnik, przynajmniej bardziej pożyteczny.
Macie problemy.
PO to niemieckie pachołki
https://niezalezna.pl/55092-olechowski-potwierdza-finansowanie-partii-tuska-przez-cdu-i-mowi-o-paczkach-z-niemiec
Większość z was, to jak się domyślam, chyba ma dużo wspólnego z chodzeniem za stodołę - to takie wasze klimaty prawda? I tyłek wycierany słomą, czy innym zielskiem? O podmywaniu się to chyba mowy nie było.
7.20 czyli pisiory drukujac karty u Niemca wspolfinasuja
W Gdańsku sprzedano GPEC [Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej] holdingowi niemieckiemu komunalnemu - Polska Grupa Energetyczna, która podjęła próbę nacjonalizacji, złożyła ofertę za 800 mln złotych i Niemcy tę ofertę odrzucili. Dlaczego? Dlatego, że co roku około 60 mln (13mln euro) trafia do budżetu Lipska i w sposób całkowicie legalny mieszczanie lipscy chwalą się, że z zysków uzyskiwanych na gdańskim rynku, na polskim rynku, finansują własną politykę społeczną-----Odkręcając kurek z ciepłą wodą i termostat przy grzejniku c.o.-----Gdańszczanie sponsorują Saksończykom bilety na baseny i dotują komunikację miejską w Lipsku,Handball-Club Leipzig,FC Lokomotive Leipzig i lipską Red Bull Arenę----I RAFAŁ T. jego imieniem nazwał jedną z ulic Warszway -------Autor tej prywatyzacji rekomendując radnym sprzedaż, bo uzyskał zgodę jednym głosem przewagi, wielu radnym składano oferty korupcyjne, publikacje na ten temat nie były wtedy przedmiotem zainteresowania ABW w ogóle. Autor tej prywatyzacji - Pan Paweł Adamowicz - wydelegował się następnie do rady nadzorczej tego przedsiębiorstwa własnym zarządzeniem, czyli Paweł Adamowicz prezydent wydelegował obywatela Pawła Adamowicza do pracy u burmistrza Junga. Przez ostatnie10 lat z tego tytułu zarobił 10 mln zł. Nie odda Gdańska żywcem nikomu