Panie Źaczek na obiad idź sobie sam z presesowo. Nie układaj mi Pan życia. Niektórzy proponują sesje u psychologa bawić wnuki zająć się emeryturką. Ależ jestem wolną osobą niezależna od nikogo. Więc jakim prawem zajmuje się moim życiem ja Waszym się nie zajmuję.Smacznego obiadu.
do Mieczysław Żaczek 19:52
Panie Mieczysławie, to niech Pan spółdzielców, niech Pan tak po chrześcijańsku poinformuje spółdzielców, ile pieniążków z kasy spółdzielni wyciągnął Pan swoimi rękami na odprawę emerytalną będąc już wiele lat na emeryturze z innego zakładu pracy. O ile wszystkim wiadomo odprawę emerytalną otrzymuje się tylko raz. A Pan wziął drugą odprawę ze Spółdzielni, a był Pan przecież w spółdzielni zatrudniony jako emeryt. Niech Pan będzie taki odważny, jak pani Elżbieta i napisze prawdę o swojej odprawie emerytalnej ze spółdzielni.
ZUS 2019-10-07, 22:12
Po chrześcijańsku. Do RN SM wybrany zostałem w 2014 r. jesienią jako rencista. Prawa emerytalne nabyłem 5.03.2015 r. Resztę proszę aby Pan W, ułożył w logiczne rozumowanie. Co do stwierdzenia,, odprawę emerytalną otrzymuje się tylko raz." zgadzam się.
Do Mieczysław Żaczek
No to chyba,że tak było. Spółdzielcy i ja też sądziliśmy, żeś pan był emerytem, a pan był rencistą. To teraz rozumiem skąd ta odprawa emerytalna ze SM "Krzemionki". Muszę przeprosić za nieścisłość w mojej wiadomości. Ale te pana wyliczenia prezentowane na walnym to był hit - kit. Im więcej tym mniej. Dobre to było. Szkoda, że w zawiadomieniach na walne nie było napisane, żeby przynieść ze sobą kalkulatory, to by mieszkańcy wyliczyli panu , jak być powinno. A tak to siedzieli. patrzyli na ekran, a pan mówił, mówił. No, ale to taki pana sposób myślenia. Trzeba panu wybaczyć, ja wybaczam.
Moźe tobie ktoś wpierdoliłeś wreszczie
do 21:14,19:52 Czyżby nawrócenie, widzisz Pan do czego doprowadziłeś propagowaną przejrzystością , oczekiwania również od Ciebie były inne. Nie wolno grać spółdzielcami polityka to nie w SM.
Pani Elżbieta to kobieta mądra i odważna. Jako członek Rady Nadzorczej nie dała sobą manipulować prezesowi. Przez niemal 5 lat widziała od środka, co się w spółdzielni dzieje. Kiedy wiele spraw zaczęło Jej się nie podobać, powiedziała - DOSYĆ TEGO, SPRAWDZAM. To słowo nie spodobało się prezesowi K. i od tego momentu zaczęły się szykany prezesa na Panią Elżbietę. W nagonce na Panią Elżbietę dzielnie towarzyszy mężowi żona.
Brawo Pani Elżbieto! Jesteśmy z Panią. Należy pogonić pana z ksero, bo tam jest jego miejsce. Podziwiamy Panią za odwagę. Niech pani nie odpuszcza temu osobnikowi, bo z tego, co wiemy, to jest człowiek niebezpieczny nie tylko dla siebie samego, ale i dla innych. Przykładem jest jego atak w dniu dzisiejszym na Panią.
Qrwa 5 osób pierdoli jedno i to samo w kółko. Jacy spółdzielcy ???Jebnij sie w łeb. Ja jestem spółdzielcą i pierdoli mnie to ty ona się puszcza, czy nie odpuszcza. Ciekawe czy pójdzie, jak pójdzie to to forum, to jeden wielki rynsztok.
No, 22:07 kulturą to ty nie grzeszysz. Na 5 zdań 6 słów pasujących do ciebie, wyliczam :qrwa, pierdoli, jebnij się, pierdoli mnie, ona się puszcza, rynsztok.
Jest coś czego wam niektórym brakuje.... honoru.
Do 21.53 powtórzę dobrze że ci nie wpierdolil cipo dupku. Bo byś leżał pod respiratolem za moje pieniądze.
Honoru? Człowieku! nie w tym kontekście zdarzeń.
Mirek nie skomentuje tych zalosnych wpisów. Żenada.
Panie Mirek, prosimy o komentarz. Bardzo prosimy. Bardzo bardzo prosimy. Bardzo bardzo bardzo prosimy. Bardzo bardzo bardzo bardzo prosimy.