a jak ktos nie lubi warzyw?
impasss
wegetariańskie cannelloni - nadziewam farszem z czerwoną cebulką, pieczarkami, papryką, fetą i czym jeszcze dusza zapragnie, zalewam lekko odparowanym sosem pomidorowym z oliwą, chilli i oregano ( ja akurat mam własny sos robiony w lecie ze swoich pomidorów ;)) - zapiekam to w naczyniu żaroodpornym jakies 25 minut, pod koniec pieczenia daje troche mozzarelli czy parmezanu. Obiad dla kilku osów, w dodatku paluszki lizać. Polecam. A jak wegetarianie maja sie łączyc? czy jest tu jakas knajpa ze zdrowym, bezmiesnym jedzeniem?
brak u nas niestety takich lokali ale to ze względu na wielkość miasta myślę, cieszę się jednak, że w o-cu nie sami mięsożercy mieszkają :) buziaki dla Was bracia i siostry
Staram się nie jeść mięsa od jakiegoś czasu, jest to niestety bardzo trudne jak w domu i rodzinie wszyscy jedzą. Mam pytanie do wegetarian jak rozwiązaliście sprawę karmienia zwierząt? Mój wegetarianizm wynika przede wszystkim z ideologi, nie chce przykładać swojej ręki do bestialskiego zabijania zwierząt. Więc co mam zrobić ze swoim kotem, jak wy karmicie swoje zwierzaki?
Są. Nie tylko wegetarianie ale i veganie. Dla "ekspertów" w temacie ("podajcie pomysł na obiad"):
2. http://wegannerd.blogspot.com/
3. http://feed-me-and-then-become-my-friend.blogspot.com/
Przecież tego jest masa. Wystarczy trochę się zainteresować tematem. Na wszelkie pytania dot. "zastępowania" mięsa też już chyba zostało powiedziane w temacie wszystko. Jestem wegetarianką od 9 lat. Przez dużą część tego czasu - w tym teraz wegan. Nigdy nie miałam braków i niedoborów w organizmie. Chociaż muszę przyznać ,że nie prowadzę zbyt ustabilizowanego trybu życia...
Pozdro dla kumatych.
Kolejna chora gra człowieka
Kiedy zwierzęta przyjeżdżają do rzeźni, słyszą krzyki i czują zapach krwi innych zwierząt. Są tak przerażone, że nie chcą wyjść z ciężarówek. Dlatego przemysł hodowlany wymyślił diabelską sztuczkę: wyszkolone zwierzę prowadzi swych towarzyszy na śmierć. Koza Judasz (Judas goat) o imieniu Billie z Wolverine Packing Company w Detroit idzie w kierunku ciężarówek i zdobywa zaufanie przestraszonych zwierząt. Wyprowadza ona inne kozy z ciężarówki, a następnie wiedzie je na rzeź. Kozy mają fałszywe wrażenie, że nie są w niebezpieczeństwie. Nie wiedzą jednak, że są to ostatnie chwile ich życia.
Ta praktyka pokazuje poziom zdeprawowania i wyrachowania przemysłu hodowlanego, który wykorzystuje dla swoich perfidnych celów zwierzęta oraz zaufanie jakim darzą się one wzajemnie.
Ten koza judasz to paralizator w ręku rozładowującego.Widziałem i słyszałem jak się wieprzki rozładowuje.A nie bajki o tresowanych zwierzętach.
nie psuj antkowi kolejnej teorii bo mu sie swiat zawali i w nocy spac nie będzie mogl
Wegetarianie wszystkich krajów, łączcie się!
Proletariusze.....
Weganizm gender ekologizm walka z samochodami to nowe sposoby neomarksistów na zdobycie władzy i dzielenie społeczeństwa na klasy.
Dzieci odebrane Matkom, "odpady" przemysłu mleczarskiego hodowane na cielęcinę. Prawdziwa cena jogurtów, mlecznej czekolady, serów, mleka do kawki, lodów... nie musicie uczestniczyć w tym dzieciobójstwie!
24 godziny! Przeciętnie tylko tyle po urodzeniu krowa ma czasu dla swojego dziecka. Potem niemowlę jest jej brutalnie odbierane i... prędzej czy później czeka je śmierć. Jeśli jest płci żeńskiej, trafi wraz z innymi jałówkami do osobnej obory, tzw. cielętnika, a po około roku podzieli los swojej matki i zostanie po raz pierwszy zapłodnione, aby zacząć dawać mleko. Jeśli zaś jest płci męskiej, trafi na fermę cieląt, skąd po bolesnej kastracji i ok. 4 miesiącach życia w izolacji trafi na ubój, zostanie sprzedane pojedynczemu rolnikowi lub będzie przerobione na karmę dla zwierząt.
Krowa jest takim samym ssakiem jak człowiek, koza czy pies. Jej gruczoły mleczne produkują mleko tylko w następstwie ciąży i urodzenia dziecka. Takiego samego dziecka jak ludzkie w swojej chęci do życia, potrzebie bliskości mamy, bezradności i bezbronności wobec otoczenia.
Przemysł mleczny jest ściśle powiązany z przemysłem mięsnym. Krowa jest cyklicznie – rok w rok – sztucznie zapładniana i dojona dopóki jej wydajność jest wysoka, czyli tylko przez 4-6 lat. Gdy tylko jej mleczność spada idzie na śmierć. Taka barbarzyńska eksploatacja żywego organizmu powoduje jego osłabienie i choroby, dlatego krowy faszeruje się antybiotykami i hormonami, które wraz z ich mlekiem i mięsem trafiają do ludzkiego ciała.
Tak długo jak kupujemy te produkty, jest na nie zapotrzebowanie. Każda szklanka mleka kryje śmierć dziecka! Nie musi tak być. Wybierz weganizm.
Jezus zniósł wszelkie ofiary ze zwierząt w żydowskich świątyniach= Podczas ostatniej wieczerzy zrezygnował z żydowskiej tradycji ofiar ze zwierząt-zamiast np.zarżnięcia barana dzielił chleb i wino, co nakazał też czynić uczniom na swoją pamiątkę. A co dziś robią hipokryci po kościele ?