Troszkę odbiegnę od tematu.Dzisiaj dziewczyna o wielkim sercu zabrała potrąconego kotka na 11 Listopada i zaniosła go do weterynarza przy centrum medycznym.Zauważyłam to,jak przechodziłam przez jezdnię.Jeśli Pani to czyta,to proszę napisać co z kotkiem?Uprzedziła mnie Pani,bo ja bym zrobiła to samo.Nie znam Pani,ale b.Pani dziękuję.Jest Pani b.wrażliwym i wspaniałym człowiekiem!
polecam w 100%. ! :)
A gdzież ona kastruje przecież tam chyba nie ma sali operacyjnej!
No chyba nie w tej klitce co przyjmuje psy i koty!
POLECAM wyleczyła mi pieska bardzo się cieszę pozdrawiam Panią weterynarz!
witam, czy może ktoś wie co się dzieje (urlop albo coś) z Panią weterynarz? Próbuję się do niej dodzwonić na numer 507... jednak od 3 dni nie odbiera, proszę o pomoc, mój pies wymaga leczenia, a chciałabym aby podjęła się tego właśnie Pani Krzysztoń. Czy zmieniła ona numer?
Pani Krzysztoń jest na urlopie . Poczekaj aż wróci albo idź do innego weta .