Podobno Wice Górczyński ma ładną altankę. Czy może ktoś wie kto ją wykonał, bo mam w planach upiększenie ogrodu. Z góry dziękuję za odpowiedż w imieniu swoim i żony.
Jak to podobno? tzn. nie widziałeś, ale chcesz wiedzieć kto ja wykonał?
Podobno ma ładną, więc chcę znać wykonawcę, jeśli to prawda to pojadę i zobacze, może wykonawca podejmie się wykonania podobnej dla mnie. Nie widziałem tamtej, ale skoro taka ładna to się tylko zapytałem kto w Ostrowcu czy gdzieś tam robi altanki i nic poza. Jeśli to "gratisik" to bardzo przepraszam!
Brawo gość z 07:43!!!!!!
Nikt tu błotem nie obrzuca! Ludzi krew zalewa na te pensyjki cymesik, panów prezydentów i wiceprezydentów. Jak ci gościu z 07:37 nie pasuje wątek, to wejdź na inny. No a może jesteś cymesiku powiązany z panem wice, no to inna sprawa. Trzeba przecież czytać co mówią ludzie, no nie?
Ci co maja takie pensje to będą chwalić i przez to łatwo rozpoznać kto na jakim stołku siedzi, z wypowiadających sie tutaj.
powiem Wam, że jesli chodzi o nasz spółki, to zarządzający bierze pare ładnych tysiączków, za robotę którą odwalają inni pracownicy.
Jakby takiemu mądrali kazał chociazby przez miesiąc poprowadzić samemu spólke swoją "wiedzą", to by po tym miesiącu ta spółka upadła.
No ale dupę lizać to umie doskonale!
Ucichło trochę o naszym wiceprezydencie. Czyżby przestał działać?
jednak pan paluch to ma zdrowie.tyle lat się morduje na tych stołkach .I jeszcze raz chce byc starosta .Chyba bedzie pracował do 75 lat bo ok 70 to juz chyba ma.Szkoda chłopa.tak się meczyc.A może on nie wie że się WYPALA?
Niezadowoleni niech złożą swoje kandydatury!!! Zobaczą jaki to jest cymes zarządzać !
Na tym forum ten lepszy co bardziej błotem obrzuca!
OHYDA!!!
Dziwię się mieszkańcom Ostrowca,że nikt nie zauważa absurdu zatrudniania na etatach dwóch z-ców prezydenta miasta.Ponadto w Urzędzie pewnie jest też zatrudniony na etacie sekretarz UM-de facto to taki z-ca ds.logistyki.W Ostrowcu nic się praktycznie nie dzieje,poważni inwestorzy łukiem omijają miasto (nie licząc Hiszpanów z Celsy załatwionych przez struktury rządowe).Prawdopodobnie nikt o takich inwestorów nie zabiega-po co w takim razie aż 2 vice prezydentów (nie wyglądają obrotnych menedżerów) ,którzy przy pensjach brutto w granicach 10 tys. kosztują podatnika rocznie ok.300 tys.zł (zastrzegam,iż są to moje ostrożne wyliczenia!).Obserwując życie Ostrowca z oddali bez przerwy ich widzę na akademiach,koncertach,imprezach sportowo-rekreacyjnych itp.! Kiedy podano np.w miejscowych mediach,że prowadzą rozmowy z biznesem polskim lub zagranicznym ?To w takim razie po co oni są potrzebni ?