natomiast ty zrozumiałes to co chciałes zrozumiec ot i tyle i nadal nie rozumiesz czym jest sprzet z WoSP dla wielu ludzi w szpitalach ale Owsiak zbiera tez dla seniorów ,więc kto wie moze ty tez bedziesz leczony na tym sprzecie ....kto wie ?
rozumiem ze wszyscy przeciwni WOSP trafiajac do szpitala (lub ich dzieci) w pierwszej kolejnosci pytaja czy beda leczeni na sprzecie kupionym za pieniadze orkiestry i oczywiscie odmawiaja leczenia?????
Gościu 20:24 Twoje pytanie i argument jest śmieszny i zostało obalone w jednym z ośmiu punktów w felietonie redaktora Warzechy. Widocznie nie czytałeś, skoro piszesz takie bzdury.
"Wszystkim twierdzącym, że część ofiarowanych na WOŚP pieniędzy idzie na Pana i grono współpracowników, życzy Pan „ciepłej smoły w piekle”. Ciepłej, a nie gorącej, i w tym objawia się Pana wielkość. Nikomu też nie pogroził Pan dzisiaj, że da „z baśki” , a szkoda, bo przecież trzeba im jakoś ryja zamknąć.
Ponieważ knują i szczują, proponuję, żeby uciął Pan spekulacje. Z okresu kiedy robiłem na Woro (dyr. TVP 1, lata 1994-96) pamiętam dyskusję w gronie telewizyjnych dyrektorów na temat czy, aby ogrom zaangażowanych środków technicznych (nie tylko wszystkie środki telewizji, ale i mnóstwo sprzętu wynajętego od podwykonawców) i tłumy pracowników, to jednak nie zbyt dużo jak na jedną imprezę.
Wszystkie organizacyjne koszty wynosiły wówczas ponoć kilkanaście milionów i były tylko trochę niższe do uzyskiwanej ze zbiórki sumy. Pytanie czy warto, by TVP wypruwała sobie żyły, postawił przedstawiciel biura reklamy. Wtedy dyrektor Dwójki (od początku organizującej WOŚP) Maciej Domański, bardzo się zdenerwował i wygłosił płomienne przemówienie, jak można tak po aptekarsku liczyć, wszak WOŚP to misja telewizji publicznej w swej najdoskonalszej formie, to nasz skarb narodowy, najlepsze co w Polsce mamy, czym możemy się na świecie chwalić. Nie było wtedy na sali posła działacza Twojego Ruchu, ale jakby był (a może jednak był?), bo dzisiaj powtórzył niemal dokładnie to samo.
By więc raz na zawsze zamknąć gębę nienawistnikom, proponuję by pokonał ich Pan ich własną bronią. A mianowicie poprosił media publiczne oraz wszystkie instytucje publiczne – administrację centralną, podległe jej agendy, wszystkie samorządy etc., by przesłały Panu szczegółowe zestawienie kosztów, jakie poniosły wspierając WOŚP.
W tym roku i przez wszystkie minione lata, przecież w papierach wszystko stoi. I do tego dołożył koszty firm, które WOŚP obsługują. „Ćwierć mrówki” i wszystkie inne mrówki. A potem niech Pan to wszystko opublikuje na waszej stronie. Właśnie w ten sposób damy im, smutasom, „z baśki”. No nie mam słusznej racji?"
Maciej Pawlicki
Jeśli daję 100 zł, żeby uratować dzeciom życie to chciałbym, aby jak najwięcej z moich pieniędzy poszło na ratowanie tego życia.
Tymczasem:
1. Bardzo prawdopodobne, że moje 100 zł pójdzie akurat na Woodstock, gdzie nie ratuje się życia tylko je marnuje pijąc i ćpając.
2. Jeśli 54% zaledwie jest przekazywane na zakup sprzętu to tylko 50 zł, które dałem pójdzie na uratowanie jakiegoś dziecka.
Drugie dziecko już nie będzie miało szans przeżyć ponieważ jakiś cwaniak zabrał drugie 50 zł do własnej kieszeni.
3. Po przemyśleniu sprawy wolę więc dać 100 zł na inną akcję charytatywną ratującą również dzieciom życie i mieć pewność, że ze 100 zł jaki przekaże 99 zł pójdzie na uratowanie życia dzieci.
I tu cię popieram 08:40
ciemniak ile razy byles na Woodstocku ? :)
Ile razy byłeś na Antarktydzie? :)
Dla mnie ważniejsza jest ta część pieniędzy, która idzie na ratowanie życia. I samo życie. Dla ciebie, ciemniak jak widać od życia ( którego ponoć jesteś obrońcą ) ważniejsze są pieniądze.
Dzięki za zdjęcie maski, teraz wiemy o co ci tak naprawdę chodzi. Odtąd żadne twoje słowo na forum nie jest wiarygodne.
Znasz taki przypadek, ze dziecko potrzebowalo inkubatora i go nie dostalo? Jak zakupie jeszcze wiecej inkubatorow to znaczy, ze nowych ludzi uratuje? Po co zbiera na geriatryke skoro mozna ratowac dalej zycie dokladajac kolejne inkubatory.
Dziwi mnie ogromnie, że dla tak nieprzejednanego obrońcy życia jakim mieni się ciemniak12 uratowanie życia choćby jednego wcześniaka jest sprawą "marginalną".
Niestety to co tutaj wypisuje ciemniak12 pokazuje jego prawdziwe oblicze. Brak słów na taką obłudę.
Bylo radosnie, wesolo i jak zawsze skutecznie. Dzieki wszystkim ludziom kochajacym ludzi.
Dzięki Stasio. Jak ty coś chwalisz to tym bardziej wiem, że do sprawy należy podchodzić ostrożnie :)
Kaziu, twoje przedruczki i tak nie maja sensu. Po raz kolejny Polacy udowodnili, ze na takie pomowienia nie zwracaja uwagi i to najmniejszej. Ponuractwo nie ma szans. kroluje usmiech, zabawa i ludzie chetnie pomagaja od 22 lat i tak bedzie do konca swiata i o jeden dzien dluzej
Polacy udowadniają co dnia jak jest im wesoło :)
Czy skutecznie to się okaże. Sam sprzęt niczego nie załatwia. Przy takim miernym ministrze zdrowia będzie stał i się marnował.
wlasnie tez nie wiem po co te niektore "wozy" tam staly typy sierra czy golf 2 i itd