Do zaślepionych propagandą nic nie dociera.
Ci porównujący zebrane przez WOŚP pieniądze z budżetem NFZ nie rozumieją jednej rzeczy.Ochrona zdrowia jest jednym z zadań ochronnych państwa wobec obywateli.W budżecie zawierają się pensje lekarzy pielęgniarek, pozostałego personelu,utrzymanie karetek,media, remonty, lekarstwa, wyżywienie pacjentów oraz sprzęt,na który notorycznie brakuje pieniędzy jak widać.Gdyby wystarczało, takie fundacje jak WOŚP w wielu krajach,nie tylko u nas nie miałyby racji bytu. Jednakże, co da się zauważyć nadal brakuje,bo: sprzęt się zużywa,staje się przestarzały,wchodzą nowe technologie itd.
Nie powiem,że przesadnie często korzystam z opieki medycznej,bo na szczęście nie mam takiej potrzeby,ale jeśli miałabym trafić do szpitala, to chciałabym żeby był tam konkretny sprzęt mający mnie zdiagnozować czy pomóc.I w takiej chwili zazwyczaj jest obojętne skąd on jest, byle by był.
Tak więc opluwający WOŚP zastanówcie się trochę nad swoimi słowami. Nigdy nic nie wiadomo.
Co do treści:
"...jeśli miałabym trafić do szpitala, to chciałabym żeby był tam konkretny sprzęt mający mnie zdiagnozować czy pomóc."
Bez obaw...proces rejestracji każdej placówki zdrowotnej, a więc także i szpitala, dokonywany przez organ rejestrowy (wojewodę) jest tak skonstruowany, że ma to pani jak w banku, toteż p. obawy są zbędne. Organ rejestrowy bada te kwestie zanim dokona wpisu konkretnego oddziału szpitalnego do rejestru. Żaden zoz/oddział nie może rozpocząć swojej pracy zanim wpis do rejestru nie zostanie dokonany. Nadto, za prawidłowe funkcjonowanie każdego oddziału odpowiada bezpośrednio ordynator, a pośrednio inne większe ryby, które też biorą na siebie odpowiedzialność za brak wystarczającego sprzętu dla ratowania zdrowia i życia, które to zadania należą do zadań własnych samorządu terytorialnego.
Proszę spać spokojnie. Zadania zostały rozpisane, każdy wie co do niego należy i za co dpowiada w ramach pobieranych "apanaży".
Acha ....Jurkowi nie przyznano na gruncie obowiązujących przepisów żadnej roli, a mimo to też z głodu nie umiera w tej branży :)).
I jak zwykle dużo słów mało treści.
A co do tego co raczylas ująć w cudzysłów z mojej wypowiedzi... Nigdy nie wiesz kiedy i z jakim problemem trafisz do szpitala. Wysłużony sprzęt szpitalny miewa awarie. Psuje się. Zajrzyj na stronę wosp i zobacz ile sprzętu na przeróżne oddziały szpitalne zostało przekazane.
Jedynym miejscem nie wyposażanym są chłodne na zwłoki. Pamiętaj o tym.
https://www.wosp.org.pl/medycyna/sprzet/przekazany-sprzet - tu można sprawdzić, co dostał szpital w Ostrowcu od WOSP.
W końcu wszyscy wiedzą ile sprzętu dostał szpital ostrowiecki od WOŚP. Jeden szpital, powiatowy. Teraz wyobraźmy sobie ile różnego sprzętu trafiło do szpitali w całej Polsce. Wielki szacunek dla WOSP za to co robi dla wszystkich Polaków, dla J. Owsiaka za prowadzenie tak ogromnego przedsięwzięcia. Ktoś zazdrości Jurkowi pieniędzy, pomysłów a może ogromu pracy więc dlaczego nie założy podobnej fundacji?
Tak,zgadzam się, to państwo powinno finansować zakup sprzętu dla szpitali. Jeśli jednak tego nie robi to należy się cieszyć, że jednak ten sprzęt jest kupowany przez WOŚP i dostępny dla potrzeb każdego.
Kto nie chce niech nie wspiera WOSP ale nie ma sensu szydzić, krytykować, pluć na osobę, która czyni tyle dobrego dla innych.
Z kim się zgadzasz co do tego, kto powinien kupować sprzęt do szpitali, bo chyba nie ze mną, bo ja nigdzie nie napisałam, że to rola państwa. Szpitale działające - jak nasz ostrowiecki - jako samodzielne publiczne zoz-y są jednostkami samofinansującymi się. Oczywiście mogą otrzymywać środki publiczne na realizację pewnych zadań w sferze zdrowia, w tym na zakup aparatury i sprzętu medycznego na podstawie umowy zawartej ze Skarbem Pañstwa, ale i z jednostką samorządu terytorialnego również ....w końcu bliższa koszula ciału, tj. organ założycielski - to niemal jak matka i winien troszczyć się o swoje dzieci .
No to przecież ostatnio w starostwie rządziła jedyna słuszna partia i efektem jest tragiczne zadłużenie szpitala.
Problem służby zdrowia nie ma barw partyjnych. To problem złożony, systemowy. Zapewniam cię, że zadłużenie szpitali nie jest problemem jednostkowym, dotyczy niemal wszystkich- jeśli nie wszystkich - szpitali, niezależnie od ich poziou referencyjnego. Od czasu reformy w 1999 r. szpitale mają długi. Swojego czasu miałam dostęp do tych danych dotyczących szpitali zlokalizowanych na terenie innego województwa w naszym kraju- większego i bogatszego niż nasze. Każdy wykazywał zadłużenie. Zapewne przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele. Ich analiza wymaga jednak wiedzy w zakresie rzetelnych danych na ten temat.
Cd. posta będącego odpowiedzią na ten z 8.56
...widzę jednak, że lubisz "walić dechą" po linii partyjnej zamiast rozmawiać na argumenty. Zapytam więc - dostosowując się don wojego poziomu mentalnego. A czy to przypadkiem nie opozycja podsycała spór o wynagrodzenia lekarzy rezydentów w ubiegłym roku uznając te roszczenia za słuszne?Przecież oczywistym jest, że koszty osobowe w szpitalach są znaczące i z pewnością wzrost tych wynagrodzeń przekłada się też i na wzrost zadłużenua szpitali.
A gdzie korekta? "don wojego"?
Nie da się ukryć że rezydentom wyższe wynagrodzenie się to należy.Nie sądzę również, że ich wynagrodzenie( bo iluż w końcu jest w takim Ostrowcu) spowodowały gigantyczne zadłużenie szpitala. Jest to o wiele bardziej złożony problem.
"Walę dechą" bo "dobra zmiana" 4 lata temu miała dokonać naprawy a pogłębiła jedynie zapaść szpitala.Teraz dopiero jest problem, z którym mierzy się już ktoś inny,bo staroście podziękowano za to w wyborach.
Panie "Walgodesko" ...nie da to się ukryć, że wiatr wieje teraz z innej strony ....zobaczymy co przywieje na nasz rodzimy grunt. Za rozwiązaniami opatowskimi swąd niósł się daleko i długo. Zobaczymy co u nas zostanie wymyślone.
Ponadto co do gigantycznego zadłużenia, to warto mieć porównanie z innymi placówkami o podobnym poziomie referencyjnym, by próbować robić z zadłużenia ostrowieckiego szpitala sensację...wówczas może okazać się, iż w innych placówkach tego typu też kolorowo nie jest, bo tak jak napisałam, jest to problem z ktorym mierzą się szpitale w całej Polsce od czasów reformy.
Nie do końca się z Tobą zgadzam. Można prowadzić szpital osiągać dodatni wynik finansowy i to w pobliskich Starachowicach. Owszem szpital w Starachowicach ma stare długi ale mając dodatni wynik stwarza nadzieję że z tego wyjdzie. Patrz https://www.tv.starachowice.pl/wiadomosci/4005,finanse-szpitala-na-razie-na-plusie
Może trzeba podmienić dyrektorów??
Drobny szczegół - kiedyś była podana wartość tego sprzętu.
Mała wyliczanka:
jeśli pomnożymy 0,33 zł (trzydzieści trzy grosze) przez 12 miesięcy (rok) i dalej przez 26 (ilość finałów WOŚP), to otrzymamy kwotę 102 złote 96 groszy.
Przyjmując, że ilość Polaków opłacających składki na ubezpieczenie zdrowotne co roku i od lat jest co najmniej 10 000 000, to iloczyn 102,96 * 10 000 000 daje ciut ponad miliard.
Powyższe oznacza (chyba nie rąbnąłem się w obliczeniach?), że w 1993 wystarczyło by miesięczną składkę na ubezpieczenie zdrowotne podnieść (średnio) o ok. trzydzieści trzy grosze, aby sfinansować to wszystko, czym chwali się pan Jurek (nie ujmując nic pomocy WOŚP dla wspomożenia zdrowia Polaków, którzy także na finanse WOŚP sami się składali).
Pozostałe sprawy, np. odniesienie 33 gr. do wysokości miesięcznych składek ‘zdrowotnych’ czy od początku ideologizowanie i (niestety) upolitycznianie tego przedsięwzięcia - do osobistej oceny.
No ale jakos nikt do tej pory oprocz ciebie na to nie wpadł. I dlatego fundacja Jurka łata dziury w meszek służbie zdrowia.
I teraz wiemy po co był wściekły atak Edwarda nożycorękiego.. i rozpaczliwa próba reanimacji.. a sprawy niemałe i nieśmiszne przeciekają boczkiem ludowi trwającemu w żałobie!
https://www.magnapolonia.org/tworca-amber-gold-zostal-uniewinniony-w-procesie-dot-przestepstw-skarbowych/