Wczoraj podczas pobytu w Bratysławie miałem okazję poznać prawdziwe oblicze naszego mistrza Adama Małysza.Siedziałem w kawiarni na rynku gdy on wszedł.Po paru minutach gdy oczekiwał na kelnera podzsedłem i poprosiłem o zrobienie przeze mnie jego zdjęcia.Siedział z żona i Matką.Odpowiedział że jest tu prywatnie.Po tych jego kilku słowach bardzo zdenerwowany odszedłem.Myślałem że będę miał to szczeście robiąc zdjecie.Być może już w życiu nie bedę miał drugiej takiej okazji spotkac kogoś tak znanego.W kawiarni oprócz mnie było tylko cztery osoby. Byłem rozgoryczony.Uwazam że prywatnie to pan małysz jest juz od chwili zakonczenia kariery. Według przepisów mozna robić zdjęcia nie pytajac o zgodę .To nie jest karalne.Jedynie na publikacje trzeba miec zgodę.Chciałem by było fer.. .Wielkość człowieka poznaje sie po jego kontaktach z innymi ludżmi.Sława do czegoś zobowiazuje.Pogłoski o jego ucieczce od ludzi sprawdziły się niestety.Wieksze od niego gwiazdy nie stronią od ludzi.Moralnego kaca miałem przez kilka godzin.Rozumiem gdyby w kawiarni było dużo ludzi.Dla mnie mały człowiek.Nadmieniam ze było nas cztery osoby z Polski .
wielki to on i jest ale nie dla wszystkich ma wystawiać facjate do obiektywu było robić z zaskoczenia bez pytania
Taki Janek z niego nawet wąsy nosił takie jakie sie nosilo w latach 80-tych ja bym niechciał zdjecia z nim
Prawie wszyscy co liznęli trochę sławy myślą że są wielcy i nietykalni . Podobną sytuację miałem kiedyś z państwem Ż . On śmieszny zawsze uśmiechnięty ona przemiła szkoda że tylko na ekranie . Na wielkiej imprezie dla dzieci nawet nie chcieli słyszeć o zdjęciach właśnie z dziećmi . Uśmiech zgasł zaraz po występie. Zaskoczył mnie aktor z programów dla dzieci niestety nie pamiętam nazwiska ale jego twarz na pewno każdy zna. Rozmawiał z dziećmi robił fotki żartował no przemiły facet. Tylko żal że ogromną kasę brał kto inny kto miał bawić dzieci.
myslales ze Adas jest zawsze cacy jak w tv?, nad jego wizerunkiem pracował sztab ludzi zebys tak go wlasnie odbieral - sam teraz widzisz ja telewizja potrafi manipulowac.
Cały Małysz jakiego uwielbiacie. ;) Może bał się że dasz zdjęcie na pudelka albo ostrowiecnr1 hahaha
Jeżeli człowiek był prywarnie w towarzystwie rodziny to po co ty mu przeszkadzasz? Może przerwałeś mu ważną rozmowę, a może takich jak ty co tylko jedno zdjęcie chcą zrobic jest setki w ciągu dnia i najnormalniej w świecie gośc ma dosyc. Może Małysz ma dosyc bycia małpą w klatce, co każdy chce ja pogłaskac i zrobic zdjęcie.
Macie rację .W telewizji inaczej sie zachowywał.Ale 10 sekund na zdjecie to tak dużo?Po za tym w całej kawiarni oprócz czterech osób z Polski nas był tylko on.Obecnie w Bratysławie odbywaja sie Mistrzostwa Świata w hokeju .Tu wszyscy tym zyja.
dajcie spokój człowiekowi, nawet spokojnie z rodziną posiedzieć nie może, ech...
a czy Ty sobie człowieku pomyślałeś że każdy potrzebuje kiedyś trochę spokoju?!przecież Ci grzecznie odpowiedział że jest prywatnie , nie nawrzeszczał na Ciebie nie nazwyzywał więc o co Ci chodzi?nie mów o człowieku źle skoro go nie znasz ja nie uważam że sytuacja która Cię spotkała jest jakaś godna nagany,po prostu Małysz też jest człowiekiem.Ciebie by nie denerwowało jakby od rana do nocy latali za Tobą z aparatami?jakbyś nie mógł spokojnie z rodziną czy z przyjaciółmi wyjść na piwo czy na pizzę?jakbyś spokojnie nie mógł iść na zakupy?i nie mówcie mi że to cena sławy, nie.to raczej nietakt ludzi bo jak zobaczą kogoś znanego to mało go nie stratują!!!jak bydło
Boczek odpowiedz sobie czy ty chciałbyś robić za atrakcję turystyczną, przecież to nic wielkiego tylko 10 sekund na zdjęcie .... Ja osobiście nie chciałbym takiego zainteresowania publiki. Nie ma czego zazdrościć.
9,36.Taka jest cena sławy.Niestety.Tylko Niektórzy sobie z tym radza.Ale do tego trzeba miec klasę.jemu jej brak.
Adam malysz ma klasę. Ma też prawo do zycia prywatnego, spotkań z rodziną, przyjaciółmi w restauracji, ma równiez prawo odmówić fotografowania, w czasie kiedy akurat prywatnie wypoczywa. Boczku, to Twój problem, ze nie możesz tego zrozumieć i uszanować. Tzw. "osoba publiczna" nie jest małpą , z ktorą kazdy kiedy i gdzie chce moze sie fotografować.
a był teraz bedzie jezdził Porshe widocznie mało kasy ma i sie jeszcze chce sie nachapac! tandeta i jeszcze raz tandeta rzygac sie chce
Inteligentna osoba publiczna nie wywyższajaca się dla każdego ma czas.Taka jest cena sukcesu.Było zająć się dekarką.Wtedy by nie miał problemu.To jest cena za życie w luxusie i bycie osobą publiczną..Niestety kamikadze boski wietrze.