Mam pytanko: kto odebrał wejściówkę na Festiwal?
Ja byłam dzisiaj w MCK i już podobno nie ma... to ile tych wejściówek przygotowali, skoro już brakło?!
Jak miasto chce przyciągnąć turystów (ponoć to festiwal ogólnopolski), skoro o swoich mieszkańców nie potrafi (czyt. nie chce) zadbać?!?!?!?!?!?
a ile mogło być przygotowane biorąc pod uwagę że amfiteatr ma 900 miejsc z tego kilkaset darmowych wejściówek poszło do UM i Starostwa.. Z resztą wiadomo było że tak będzie bo na Polska-Brazylia w siatkę 2500 biletów poszło w 7 godzin...
Tzn, że nikt spoza miasta nie ma szans, żeby na festiwal przyjechać? Yyy, cudna reklama Ostrowca i FESTIWALU.
Szanse zeby przyjechać, to jak najbardziej, ale wejściówek nie dostanie i będzie muzyki z daleka słuchał, o ile wiatr będzie w dobrą stronę wiał;/
Szkoda, wielka szkoda, bo impreza miała swój klimat i mogła się rozwijać w dobrym kierunku:(.
My mieszkańcy to chociaż mieliśmy szansę ( teoretycznie ) zdobycia tych wejściówek, a przyjezdni? mieli zjechać do ostrowca 27 czerwca, żeby wejściówki zdobyć?
Jestem tylko ciekawa, czy to nie będzie wyglądało tak, że wejściówki trafią do zasłużonych wiekiem pracowników urzędów, którzy z racji tego wieku inna muzę preferują i na koncert nie przyjdą;/ Bez obrazy, ja nie uważam, że to impreza tylko dla mlodych, ale nie znam osoby po 50. czy 60., ktora słuch Acid Drinkers;/
jeszcze się skończy tak że 1/3 miejsc w amfiteatrze będzie pusta bo część mieszkańców lub urzędników nie przyjdzie..
Możliwe, a fani muzyki będą z daleka słuchać, ech kochany ostrowiec...
Jestem ciekawa ile faktycznie było tych wejściówek, bo jakoś nie widziałam tłumów przed MCK...
Na osobę było 2 wejściówki więc wystarczy, że "przewinęło" się ok. 400 osób, bo reszta wejściówek została rozdysponowana w wiadomy sposób.
400 to bardzo dużo, nie przeszli by niezauważeni!
Ale to w 2 dni. Z tego co wiem to ludzi było całkiem niemało.
To może jako ciekawostkę podam, że na tegorocznego Sylwestra miasto przeznaczy 1900 zł podczas gdy Piknik Gombrowiczowski (!) kosztował nas 30 000 zł , a Ostrowieckie Spotkania Szantowe 17 000 zł:)))
Zapraszam do ciekawej lektury:
http://www.um.ostrowiec.pl/download/documents/Nr_366_z_19_05_11.pdf
P.S. Żeby było w temacie to Wielki Ogień - 150 000 zł + 10 000 zł kilkugodzinne warsztaty muzyczne.
Tak , a na WOŚP gdzie przychodzi mnóstwo ludzi przeznaczyli 5 tyś. Co do pikniku to żenada - w zeszłym roku było 19 widzów a zato ochrony i organizatorów + pcki chyba ze 40 osób. dla kogo to robią? chyba dla siebie bo tam gdzie przychodzą tłumy oszczędzają jak mogą. zobaczymy jak się popiszą w tym roku na 20 finał WOŚPu.
To biorąc pod uwagę zeszłoroczny budżet na tą imprezę (Piknik Gombrowiczowski) na "widza" przypadło prawie 2000 zł. Szał ciał i rozpusta - każdy z plazmą do domu wrócił pewno...
Jeśli to aż tyle kosztowało to ja bym powiedział, że to jest marnowanie publicznych pieniędzy i działanie na szkodę państwa a raczej podatnika. Przydałoby się wietrzene w MCK, może w końcu znalazłby tam miejsce ktoś z pomysłami i wiedzą jak się takie imprezy organizuje.
Zresztą w ogóle organizowanie imprez za publiczne pieniądze to niezły interes dla artystów. Kielce na Sabat Czarownic wydały 2-3 miliony złotych a największy interes na tym zrobiła pewnie tylko prowadzący z telewizji, Doda, Kozidrak oraz ich menedżerowie.
Racja, chyba nadszedł czas zasięgnąć wiedzy o organizacji i podłapać kontaktów kulturalnych np. z W-wy, Kraka. Stanowiska nie są dane dożywotnio, a widać, że z roku na rok jest coraz gorzej. Dajmy się wykazać innym!
Wydaje mi się, że było po 500 wejściówek na dzień, byłam w MCK 27 czerwca około godziny 13 i dostałam bilety z numerkami grubo po 400.