Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Skąd Ci 20:37 te 15 lat wyszło ?U mnie i sasiadów płaci sie średnio 400-500zl co drugi miesiąc,to sobie oblicz w ile sie zwroci ten off-grid dwa lata albomniej nawet po podwyżkach mniej energii

Nie orientuję się w cenach fotowoltaiki. Pewnie dawno temu tak było, że była to droga inwestycja i dopiero po wielu latach się zwracała. Roman Kluska kiedyś przed laty opowiadał, że na swojej owczej fermie zainstalował panele fotowoltaiczne (a po polsku jak będzie? panele światło-prądowe / galwaniczne?) i właśnie tamtejszy zakład energetyczny nie chciał podobno tego prądu kupować od niego, więc wyprodukowanym prądem miał zasilać jakieś grzejniki / promienniki ciepła, które oddawały ciepło do atmosfery, do otoczenia (czyli produkował ciepło odpadowe, które nie było odzyskiwane?). Opowiadał, że rozwój fotowoltaiki był jakby blokowany odgórnie i takie tam różne. Chłop nie pomyślał wtedy, że mógłby wodór produkować z tego prądu zamiast wyprodukowaną energię bezowocnie rozpraszać w otoczeniu? Ponoć ta cała fotowoltaika w okresach jesienno-zimowych daje tyle prądu co kot napłakał. To każdy głupi tak by potrafił zrobić, mając kasę nakupić paneli, produkować prąd i sprzedawać go do zakładu energetycznego. Sieci energetyczne ponoć nie są (lub nie były) przygotowane na dużą dostawę prądu z fotowoltaiki. Jeszcze kilka lat temu umowy z zakładami energetycznymi były ponoć bardziej atrakcyjne dla końcowego dostawcy (odbiorcy) prądu. Znajomy mi mówił, że on sobie założył jak jeszcze to było w miarę opłacalne i że jakiś wujek czy ktoś mu te panele zakładał i chyba też dopłatę państwową wziął do tego interesu. A skąd państwo ma pieniądze na dopłaty? To są wszystko środki krajowe czy w 100% z Unii? Żeby jednemu dać to drugiemu trzeba zabrać. No i że im więcej osób w danym rejonie dostarcza prąd do sieci , to tym mniejsza różnica jest w jakiś tam napięciach i taki wyprodukowany prąd jest tańszy i mniej opłacalny. W tym roku gdzieś tam w Polsce to w ogóle na jakiś czas przestano odbierać prąd z fotowoltaiki od ludzi , bo tyle go było wyprodukowanego że zakład energetyczny nie był go w stanie odebrać. Przeciążenie sieci z powodu nadprodukcji energii elektrycznej, przeciążenie sieci nadmiarem wyprodukowanego prądu.