Tak naprawdę to w tym grajdołku nie wiadomo co założyć,żeby nie wtopić kasy.
Dom starców niekoniecznie. Ludzie mają takie emerytury, że nie stać ich na takie "luksusy". Ale fakt, że same wyroby drożdżowe nie utrzymają biznesu w takim grajdołku.
Nie zwracaj uwagi na poszczególnych oszołomów..sami nic nie robią (nie mają) to i drugiemu utrudniają. Chęci i siła przebicia pozwoli ci wystartować a początki zawsze są trudne..kilka lat temu też startowałem i wiele osób odradzało mi ..dziś zatrudniam 10 osób i pokaźną sumę na koncie. Powodzenia
Zwykle ci co się chwalą pokaźnymi sumkami mają niewiele, bogaci udają, że mają mało. Ktoś kto ma nie chwali się, a inni marzyciele już tak.
Staniesz z bułeczkami rano pod Celsą i wszystko sprzedaż.Możesz też stanąć przed drugą zmianą.Powodzenia.