Coz tego ze pełno ciuchów jak większość sklepów się nie nadaje przynajmniej dla młodych ludzi...jakaś ZARA STRSADIVARIUs itp by się przydała..
mnie to kolorowych jarmarków,blaszanych zegarków,kogucików w garnku,a najbardziej kasy w kieszeni !
No tak-ten sobie żonę chce wypozyczyć.A znajdz sobie taką na własnosć.Chociaz słyszałam ,że jest cos takiego jak mąz do wynajęcia.I podobno niezle funkcjonuje.Przybije gwozdzia,naprawi kran.No a taka zona co? Placek upiecze,obiad ugotuje?Ciekawe:)Jak tylko to ,to moze by sie tak przekwalifikowac?He he
Po moich doświadczeniach w naszych lokalnych urzędach, sądzę że potrzebujesz dwóch podstawowych rzeczy, by rozwinąć tu działalność:
1. naprrrawdę kochać to miasto
2. być zdeterminowana, że właśnie tu chcesz inwestować.
Mam doświadczenie w prowadzeniu inwestycji od strony inwestora. O naszym choćby UM można powiedzieć wiele, ale nie to, że wierzy w"MIASTO UDANYCH INWESTYCJI" czy też "URZĄD PRZYJAZNY INWESTOROM". Jak głoszą hasła i nasz pan Prezydent. Niestety.
"niestety" nie jest przyjazny, a nie "niestety" głoszą.
i to nie z winy pań tam pracujących, do nich na ogół nie można mieć pretensji, ale sama organizacja pracy, procedury wewnętrzne (te koszmarnie grafomańskie informatory interesanta), oraz nastawienie urzędu jako instytucji - pozostawia wiele do życzenia.
Ech, wygadałem się ;)
może szpital psychiatryczny? przydałby się! na przykład temu z 21:30