Ten kto nazywa innych wieśniakami, to nie widzi jak mu z własnych pikolaków słoma i omłoty wystają. Ale cóż. Zakompleksiona inteligencja ostrowiecka, jeno w pierwszym pokoleniu dopiero.
mieszkam na Pułankach i nikt z mojej rodziny nigdy nie mieszkał na wsi. Jestem Ostrowczaninem z pokolenia na pokolenie.
Wieśniak – ktoś, kto pędzi bimber, owce na hale i lekkie życie. Statystyczny wieśniak, bez względu na wiek uczestniczy co niedzielę we Mszy Świętej, po której udaje się z innymi wieśniakami na tanie wino, chleje na umór, leje żonę i bez opamiętania płodzi dzieciaki. W Polsce wieśniakiem jest nazywany mieszkaniec Wsi polskiej lub osoba pracująca przy ulicy Wiejskiej w Warszawie. Podgatunkiem wywodzącym z tej rasy jest gatunek Mieszczuch.
[edytuj] Aby być wieśniakiem
* Musisz mieć co najmniej 60 lat. Jeśli jesteś młodszy, nie możesz nim być, bo jesteś za młody aby iść do kościoła w niedzielę i siadać w pierwszym rzędzie.
* Co niedzielę musisz podjeżdżać do kościoła swoim samochodem. Nie możesz iść na piechotę, nawet jeśli masz do kościoła 5 metrów, bo jak idziesz piechotą to jesteś buc.
* Musisz mieć Fiata Cinquecento lub Malucha. Jak masz lepszą furę jesteś buc.
* Musisz mieć ciągnik Ursus, ale co najmniej 30 letni. Jak masz młodszy jesteś buc.
* Możesz mieć 100 ha pola, ale możesz mieć obsiane tylko 50 ha. Jak obsiejesz więcej jesteś buc.
* Możesz mieć 20 ha sadu, ale tylko 10 ha drzew. Jak masz więcej jesteś buc.
* Musisz mieć telewizor, ale maksymalnie 8 calowy i czarno-biały. Jak masz większy i jak masz odtwarzacz DVD, jesteś mega-buc.
* Musisz mieć wychodek. Jak masz zwykly sracz w domu jesteś buc.
* Musisz wstawać o 6 rano. Jak śpisz do południa jesteś buc.
* Do sklepu musisz jeździć na rowerze i tylko na rowerze. Jak idziesz piechotą lub jedziesz samochodem jesteś buc.
* Możesz mieć maksymalnie 20 krów, 50 świń i 60 kur. Kury muszą chodzić po całym twoim podwórku, spać w twoim samochodzie i na dachu, srać Ci na szyby i znosić jajka na fotelu kierowcy. Jak masz więcej zwierząt lub kury nie żyją swobodnie jesteś buc.
* Spać możesz chodzić tylko przed 20. Jak idziesz spać później jesteś buc.
* Nie możesz mieć niczego, czego mogliby Ci zazdrościć sąsiedzi. W przeciwnym wypadku jesteś buc, cham i menda, bo nie umiesz żyć we wiejskiej wspólnocie.
* Nie możesz być sołtysem, bo wtedy będziesz zasranym politykiem a lud nie lubi polityków. Jak jesteś sołtysem jesteś buc.
* Twoja koszula musi mieć co najmniej 10 dziur, spodnie 15 a buty 20. Jak twoje ubranie jest ładniejsze lub przebierasz się częściej, niż co tydzień jesteś buc.
* Musisz donosić o wszystkich najnowszych plotkach wszystkim moherom z całej wsi. Inaczej jesteś buc.
* Jak jedziesz do kościoła, musisz po drodze zabrać co najmniej 3 mohery (bo tylko tyle zmieści się do twojego Cinquecento).
A więc jeśli spełniasz wszystkie powyższe punkty, możesz się nazwać wieśniakiem. Lecz jeśli jakiś łamiesz, jesteś buc i siedź cicho.
nonsensopedia?? :)
Odnośnie pojęcia wieśniak - nie lubię tego określenia, wolę określenie kretyn :) już wyjaśniam dlaczego - dla mnie ludzie czy to mieszkają w dużej aglomeracji, czy wiosce są tacy sami i nie można ich dzielić na lepszych czy gorszych ze względu na pochodzenie. Jednak ze względu na mentalność i zakorzenioną głupotę i prostotę można łatwo ludzi sklasyfikować - znajdziemy takich zarówno w metropoliach jak i na wsiach. Co do stricte miejsca zamieszkania - wieś moim zdaniem po stukroć lepsza niż betonowe osiedle, jednak nie każdego niestety stać na luksus życia na wsi.
a ja jestem z Warszawy i tez bede chodził w Ostrowcu i nie widze nic w tym zlego ,ze ktos chodzi do takiej czy innej knajpy Wiekszym wiesniactwem jest uwazanie kogos za smiecia i gorszym od siebie,Wniosek jest tylko jeden i był przewidywalny, ludzie potrzebuja czegos takiego i jak powstanie jeszcze jeden bedzie miał dochody ,a co za tym idzie, wiecie juz w co mozna zainwestowac .Moze własnie padna te smieszne kanjpki i kanjpy bez jakichkolwiek standardów ,gdzie na zapleczach panuje kiła i mogiła i moze tez zmusi to konkurencje do modernizacji swoich zaplesnalych starych brzydkich Mageritek i innych lochów.Zawsze taki bodziec konkurencja pobudza do pracy innych w tym marazmie ostrowieckim,Jeszcze przydalaby sie PIZZA HUT KFC I PARE INNYCH NP SPHINX O ILE TAKIE ZNACIE I tez negatwywnie sie wypowieciE ??Wyglada to tak jakby niezadowolonie i negatywnie pisala konkurencja .
a ja na rosochach i takze nie mam nikogo na wsi,ale zapewne bym chciała bo ile kasy do przodu i swiezyzna przynajmniej a nie jak to my mieszczuchy ,,chemiczne dzieci,,nie ma sie co dziwic ze u co niektorych na mozg brak mleka prosto od krowy sie przenosi i dokucza mieszkancom okolic ostrowca
A przed wybudowaniem osiedla Pułanek to gdzie - jesli mozna zapytać w tym pasjonującym wątku?
Może chodziło o "wieśmaki" :)))
i ty niczym w swoich burackich wypowiedziach
Żenada!! Ależ sobie ciśnienie podnosicie. Mam pytanie do wielkich miastowych: co macie do wieśniaków? Tacy ludzie jak inni, a może i lepsi niż Wy. Wielka miastowa inteligencja, a poziom poniżej poziomu przyzwoitości. Zresztą co niektórzy nie znają chyba wartości tego słowa. Nie potraficie się cieszyć z tego co powstaje w O-wcu. Cokolwiek nowego się pojawi, to zaraz jest krytykowane. Skąd w Was ludzie tyle jadu?
Nikt nie krytykuje faktu powstania MC, jedynie sposób jego przyjęcia przez ludzi. Zachowują się jakby Amerykę odkryli, jak dziecko które po raz pierwszy w zyciu zobaczy śnieg. Dorośnijmy Panie i Panowie.
Oj krytykują, krytykują. Przecież co się wejdzie na wątek dot. McDonalda, to się kłócą i obrzucają błotem nawzajem.
A jak powinni się zachować.
Umówić na forum kolejność odwiedzin?
Pozdrawiam
Fakt xD
Ja teraz muszę jeździć dłużej do pracy , nie przeszkadzają mi inne rejestracje tylko cały ten Mc Donalds ;P
Nie ma jak to zdrowe jedzenie ;)
a potem mówią że dzieci walczą z otyłością xD
jak co przerwę teraz chodzą do Mc Williamsa
Światła są, McDonalds jest - miasto pełną gębą. Gdyby jeszcze zamiast TOS było OS ... . Ninja, co o tym myślisz? :)
Wyzywacie ludzi od wieśniaków a ja nie widzę, żeby nasz Ostrowiec był jakąś wielką aglomeracją. W porównaniu do innych miast to jesteśmy jak większa wieś:) Pracy nie ma , młodzi wyjeżdżają, pełno pieniactwa, co widać prawie w każdym wątku.
no co ty, przecież teraz mają McDonalda to prestiż miasta urósł i ludzie mają prawo wyzywać innych od wieśniaków, bo sami wielkomiejscy od 3 dni :)