Tak ,stracisz na pewno ponieważ drugi syn będzie z chwilą osiągnięcia dorosłości przez pierwszego liczony jako pierwsze dziecko. A na jedno dziecko się nie należy ,chyba że masz niski dochód. Ale istnieje jeszcze jedna alternatywa,zdążysz do tego czasu urodzić trzecie.
To są podstawowe informacje o tym programie. Poszukaj w googlach. Jeśli Twój dochód nie będzie przekraczał 800 zł netto to nadal będziesz pobierać 500 zł .
a czy wiecie jak sprawa sie ma do alimentów czy moge miec obnizone ze wzgledu na ten program 500+ moze jest tu ktos kto sie orientuje czy ten program bedzie mial wplyw na wysokosc alimentow
gustafson, a skąd pewność, że to nie kobieta płaci te alimenty facetowi?
Tylko dlaczego utrzymanie własnego dziecka chcesz złożyć na barki Państwa :P Z ciebie "tatuś". jak...
ale ja mam sprawe o alimenty 8 marca i zastanawiam sie czy nie wplynie to na nizsza kwote
A ja mam gdzies ich 500zl. Nigdy nic mi nie dali i za darmo niedadza. Mam 3 dzieci. Zeby kupić mieszkanie musialam wziasc kredyt, zeby go spłacic wrocic do pracy, zaplacic dwa zlobki, przedzkole dojazdy, dodatkowe zajecia dzieci, ale przeciez maz tez pracowal wiec mielismy kokosy i zaden mops nam nie pomogl.kogo obchodzilo ze tak naprawdę zostaje ledwo na jedzenie. Zadnych wakacji, lepszych ubran i tak przez 15lat.powiedzialam ze nigdy juz od nich nic nie bede chciala i slowa dotrzymam.
oj Asia nie unoś sie honorem czy oni czyli politycy by nie wzieli??daj spokój biorą i to grubą kase a teraz jak dają trzeba brac -masz dzieci,nie patrz na nich-patrz na dzieci czy im się nie nalezy???a daj spokój.
Dlaczego masz nie brać, jak Ci się należy? Nie weźmiesz Ty, to wezmą inni. Pieniądze na pewno się przydadzą, jeśli nie na bieżące potrzeby, to możesz odłożyć dzieciom na przyszłość
Pewnie nas niebawem beda informowac o tych wnioskach....
Ps Asia jak mieli Ci pomóc jak dopiero teraz ten program wszedł.
ale ja mam sprawe o alimenty 8 marca i zastanawiam sie czy nie wplynie to na nizsza kwote prosze pomozcie
Dlaczego wyborcy narzekajacy na Pis wyciagaja łapy po te pieniadze?
Pytasz jak mogli mi pomoc? Sa jakieś rodzinne ale mialam za duzy dochód. Dofinansowanie żłobka tez nie a były to blizniaki wiec podwoujnie.doplaty na dojazdy do szkoly dla starszego.niektorzy jeździli za darmo moj syn nie bo za bogaci. Żadnego stypendium nic.ale przeciez ponad 500 na osobe to juz bogactwo. Wiem ze inni maja gorzej ale dla dzieci wlasnie taka pomoc powinna byc wtedy nawet normalnie by sie zylo. Panie prawie mnie wysmialy ze przyszlam do nich a oboje pracowalismy. To jest przykre i tyle. Czulam sie upokorzona.
Asiu przez osiem lat rządził Tusk a on do pomocy nie był skory. Patrzył tylko jak tu sobie posadkę w Brukseli załatwić.
Wiem o co chodzi ale teraz masz szanse więc ja wykorzystaj,bogaci z 40 tys dochodem beda brac na drugie,trzecie itp itd a Ty nie pójdziesz?a daj spokój .