Czytałam, że pieniądze mają być na dzieci, na przedszkola, na zajęcia, a jak trzeba to i odłożenie na lokaty itd. 500 zł to dużo i nie dużo. Przy młodszym dziecku to sporo i w sumie wiadomo, że coś zostanie, przecież nie wydam na siłę tylko odłożę, przy starszym już mało, bo zajęcia pozaszkolne jakiś język, tańce, sport czy cokolwiek innego. Chociaż też zależy jak ktoś pieniędzmi gospodaruje.
I ciekawe skąd oni będą wiedzieć czy jakaś rodzina jest patologiczna czy nie, przecież jak ktoś nie zgłosi nie będą wiedzieli, a skontrolować wszystkie rodziny to ja nie wiem czy to wykonalne.
Najpierw niech dadzą co poniektory kasę a potem niech sprawdzają... Pewnie pójdzie im to tak sprawnie.jak.rozpatrywanie wnioskow.
Jedynie jak dochód przekroczy to mogą dać odmowę i to tylko na pierwsze dziecko.jeśli dochód nie.przekracza nie mogą dać odmowy
Ja składałam wniosek na początku kwietnia i do tej pory nie ma decyzji. Jutro się wybiorę i ciekawe co mi powiedzą. Pewnie się zdenerwuję jak tylko przekroczę próg budynku.
teraz to bankowo braknie kasy jak zaczna niebawem wracac z wysp po wyjsciu UK z unii
Ponoć decyzję z kwietnia mieli wydać do końca tego tygodnia. Dzwoniłam dziś i nie mam..Kpina,bo z mają.i czerwca juz.kasę pobrali, ktoś powinien skontrolować te ich kolejność rozpatrywania wniosków
southampton wraca do ostrowca, kolejna fala wnioskow o 500+ sie szykuje
z 5 kwietnia i dzis do mnie dzownili o decyzję!
Nie dzwoń tylko idź osobiście do informacji na dole budynku- już wiele osób tu pisało,ze mówili przez tel że nie ma decyzji, a na dole leżały gotowe i to od dawna naszykowane do odbioru.
A Ci co juz dostali to dostali z wyrownaniem juz od kwietnia???
Nie ma czegoś takiego jak kolejność rozpatrywania wniosków. Jest 3 miesiące na rozpatrzenie i wydanie decyzji. Na razie nie minely