Tych informacji nie jest problem pozyskać, zwłaszcza w małym mieście Ostrowcu, gdzie "każdy każdego zna":). Niestety osobowych danych o które prosicie nie mogę podać, bo mimo iż jest to forum internetowe - mi również później może grozić proces:)))
Jeśli chodzi o łatanie dziury budżetowej i zwolnieniu kierowcy, warto wspomnieć, iż pojechał za te pieniądze na teneryfe (czy tam gdzieś) na dwa-trzy tygodnie, to w ramach ciekawostki;)
Nie uważam, też że się opisałem bez celu - kto miał wyciągnąć wnioski z tych faktów i zna sytuacje - ten przeanalizuje i zachowa to dla siebie.
Muszę zasmucić też "gościa" w sprawie bliskości do pana od "słynnego wystąpienia" - mam z nim tyle wspólnego co zeszłoroczny śnieg:) Równie dobrze znam z punktu widzenia społeczniaka Jaśka Szostaka, Nelly Rokite, Zbigniewa Bońka czy panią Lidzie z Gje eSu co sprzedaje kiełbe:)
A odnośnie tej budowy na krzemionkach - tak na chłopski rozum: czy firma z bardzo krótki stażem zatrudniająca 10 osób (nie bez powodu najtańsza) bardziej się nadaje na budowę garażu czy kompleksu na Krzemionkach?:) "Trep" - w tym wypadku chodziło mi o kompetencje gości na tle innych firm budowlanych biorących udział w przetargu.
A swoja droga ciekawe czy na jakimś AWF faktycznie ktoś nie kończy z tytułem mgr skakania... np Anna Rogowska czy jakas Isinbajeva:p
fakt jest taki że rozmawiamy o radzie muzeum w której stanowczo Pan Kotasiak nie powinien się znaleźć. Zastanawia mnie fakt czy oni myślą że ludzie są głupi i nikt tego nie zauważy. Ciekaw jestem jakich leśnych dziadków SLD wystawi na listy do Sejmu Senatu mam nadzieje że będą to jacyś młodzi ludzie a nie zasłużeni emeryci
Odnośnie nieodpowiednich ludzi na nieodpowiednim miejscu jestem również tego zdania, tylko jak tu aktywować młodych, jeśli spotykają bariere ludzi podstawianych. Już nie chodzi tylko o wiek ale i o układy. "Ten z jedynką gra ze Staszkiem w squasha" i jest nie do ruszenia a "tamten 10 lat temu wyremontował Zdzichowi chałupe". Niestety taki naród i taka mentalność, tak było jest i chyba niestety będzie, a przynajmniej na razie nie widać, aby zmierzało ku lepszemu
Witajcie,
widzę że wątek o muzeum powrócił więc ponownie dodam swoje 2 grosze.
odnośnie obrońców Pana Derektora M.: jak można znając wszystkie fakty dotyczące jego wielkich osiągnięć muzealnych i traktowania WSZYSTKICH pracowników muzeum nadal bronić go zajadle? Ludzie nie ośmieszajcie się! Co Wy myślicie że w Ostrowcu to same tłuki mieszkają?? Jeśli tak doskonale znacie tego pana to proszę powiedzcie w jaki sposób i w jakich okolicznościach pan Derektor dostał w ogóle to stanowisko?jacy byli inni kandydaci? i jakie miał doświadczenie zawodowe żeby dostąpić miana dyrektora muzeum??
a jakie prawo ma pan kotasiak zajmować dwa stanowiska urzędnicze ????
Wkurza mnie, że zamiast działań i konkretów wyczynia się polityczne hołubce. Nie jest tajemnicą, że pan Mich planuje na stanowisko dyrektora kogoś z PO i ma to być były dyrektor szkoły i wiceburmistrz Kunowa pan Szczałuba. Do konkursu ma jednak wystartować ponad 10 osób, z tym osoba z Warszawy i dwie z Kielc.
Mam nadzieję, że konkurs i jego skala nagłośnienia sprawi, że nie będzie kombinacji, tylko rzeczywista troska o rozwój placówki i zadowolenie mieszkańców regionu. Bo przecież o to powinno chodzić...
Ludzie! tego sie nie da gzytać, a kto w radzie muzeum powinien zasiadać? czy nie ci co troche sie na tym znają? a tak gwoli tego wątku czy ktoś z WAS zna historie powstania muzeum w naszym mieście bo jeśli nie to najpierw zapoznajcie sie z nia a potem opluwajcie ludzi bo to najbardziej jest proste
Jeszcze jedno wtrącenie moje - gdyby nie pan Kotasiak sz... trafiłby Muzeum i rezerwat Krzemionki już dawno... Nie chwaląc się, ale sam byłem świadkiem jak udało sie pozyskiwać dodatkowe finanse z Ministerstwa Kultury i innych agend na rozwój Krzemionek. Zawsze w centrum działań był pan Kotasiak. Wiem, bo byłem tego świadkiem. Duże zasługi ma także wojewoda z lat 2001 - 2005 pan Włodzimierz Wójcik.
Apel z 15:39 polecam - poznajmy historie i ostudźmy deko głowy. Jedno jest pewne : Nie dla polityki w placówkach kulturalnych!!!
Oj Tomaszu, Tomaszu. Oczywiście Pan Wojciech K. miał zasługi dla Krzemionek. Środki równiez pozyskiwał. Ale prawdą jest również, że uczynił z MH-A firmę "rodzinną". Znaczna część osób tam zatrudnionych była połączona więzami krwi lub "towarzyskimi". Gdy wreszczcie odszedł na emeryturę i przyszedł nowy dyrektor, ci ludzie kontestowali jego decyzje bez względu na to jaki był ich charakter ( tj czy były to decyzje dobre czy złe). A jak dodamy jeszcze zawiedzione ambicje tych pracowników, którzy widzieli sie na stanowisku dyrektorskim, to wyszło nam niezłe "żmijowisko". Mrugała o ile pamiętam też pozyskiwał środki z MKiDN - to dzięki nim pojawiła się np. kładka nad polem górniczym czy infokioski. Sięgnij do archiwalnych numerów "GO", tam jest wszysko opisane. A jeśli chodzi o budynek w Częstocicach to od lat mówiło się, że jego stan jest tragiczny i za to odpowiada Twój idol. Poważny remont m.in. wymianę stolarki okiennej rozpoczął Mrugała.
Tu nie ma obrońców dyr M - nam się nie podoba, że pan Kotasiak zajmuje kilka stanowisk.
Co do jego wartości jako dyr muzeum to rozmaicie się to przedstawia - każdy kto miał okazje w muzeum być widzi co jest w nim - piękne łazienkowe płytki w holu i reprezentacyjny kącik sanitarny. Gdzie był Kotasiak jak z pałacu znikały kaflowe piękne piece? Gdzie był jak przebudowywano wg własnego widzimisię wnętrze i kładziono lastrykowe schodki? Jak dobudowano ni z gruchy ni z pietruchy świetlik w dachu?
Tak wychwalacie Kotasiaka towarzysze, a nie macie pojęcia jakich zaniedbań się dopuścił.
Dlaczego dopiero za Mrugały wymieniono okna? dlaczego dopiero wtedy ogrodzono teren wokół pałacu? Odpowiedź jest prosta - pana K. nie interesował stan pałacu, bo jako aktywny działacz pzpr nie chciał dbać o to, co było świadectwem życia arystokracji - rodziny hrabiów Wielopolskich. I nie w smak mu pewnie było żeby ten stan utrzymywać - wszak chlubą muzeum regionalnego był za jego dyrekcji oddział Muzeum Ruchu Robotniczego na Kieleczczyźnie.
I ten człowiek ma teraz mieć wpływ na kształt Muzeum?
Głosujmy na TOS a będziemy mieli dobrobyt jak na Białorusi .
fakty dot. rady mówią same za siebie, czy ktoś jeszcze tego nie rozumie i mydli oczy innym?
Nie dla polityki w instytucjach kultury w naszym miescie. To postulat nie do spelnienia. Nalezalo by najpierw wymienic dyrektorów BWA, MCK i Biblioteki, a na stanowisko dyrektora w muzeum, wybrac osobe, kt. zna specyfike miasta i potencjal historyczny, kt. pomoglby przekstzalcic muzeum w Czestocicach w typowe, nowoczesne muzeum miejskie. Polaczenie muzeum z przyszlym Centrum Tradycji Hutnictwa stworzyc moze produkt turystyczny z ogromnym potencjalem. Tak sie niestety nie stanie gdy ciagle karuzela kreci sie bedzie wokol tych samych panow z TOS, PiS, PO, Strastwa czy SLD. Czy Wam cierpliwosc jeszcze wystarcza?
Niestety sami jesteśmy sobie winni bo sami głosujemy na ludzi którzy powinni już dawno odejść w daleki niebyt historyczny Ostrowca. A tak dalej mamy republikę bananową w naszym mieście. Przecież większość z obecnego systemu sięga czasów PZPR. czy oni coś zrobili dla nas i naszego społeczeństwa oprócz pokątnego załatwiania spraw swoich i swoich protegowanych otóż nie . taką właśnie sprawą jest jak przypuszczam odwołanie dyr krzemionek po prostu potrzebne jest stanowisko pracy dla swoich kolesi , lub wyrównanie porachunków za przegrany przetarg na budowę Ostrowieckich firm.Ot jakże banalnie proste
Starosta Kałamaga w lokalnej prasie powiedział, że w stosunku do harmonogramu firma budująca Krzemionki ma 2 tygodnie wyprzedzenia, a więc "tak na chłopski rozum" wychodzi na to, że jest całkiem niezła. Ataki na nią i na Mrugałę pojawiły się, gdy wygrała przetarg na budowę. Kto przegrał i kogo to zdenerwowało jest publiczną tajemnicą. Wówczas wszczęto lament, że budowa jest zagrożona.
i wszystko idzie zgodnie z planem , nie budzi już żadnych niepokojów, jak to było w pretekście do odwołania poprzedniego dyrektora..jest super...tak nagle i po prostu..