Pan Lichota chyba nie do końca sobie zdaje sprawę, że w ten sposób szkodzi również sobie. Jak mówi stare porzekadło- Zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Nie jest w jego interesie, aby w Bałtowie pojawili się inni inwestorzy ze znacznie większymi środkami, straciłby monopol i przestał się wyróżniać na tle pozostałej części mieszkańców.
Życzę tego gminie Bałtów. Monopol bałtowski jest bardzo niebezpieczny, co widać.
Nie takie monopole padły. Damy radę. Pan Lichota może i ma duże pieniądze, ale my Polacy mamy rozum. Ta pikieta psuje pieczołowicie konstruowany, fałszywy wizerunek Lichoty-wybawiciela i pokazuje oblicze dyktatu i siłowego rozwiązywania probkemów. Jeśli pikiety nie pomoga, to do czego dalej posunie się ten układ ?
Już widzę inwestorów pompujących pieniądze w samorząd, który traktuje ich jak zło konieczne. W normalnym świecie to samorządowcy ściagają kapitał, w Bałtowie trzeba się prosić. Cały spór który jest w tej gminie nie wynika tak na dobrą sprawę z ostatnich wyborów - to efekt kilkunastu ostatnich lat i faktu, że obecny wójt cały swój kapitał polityczny budował na negowaniu tego, co teorzone było w gminie. Przykro się na coś takiego patrzy...
Zapimniałeś, że tak zdecydowali ludzie przy urnach bo mieli dość monopolu i dyktatu. Twój głos ma taką samą wagę jak innych. To co głosisz jest niebezpieczne. Trąci totalitaryzmem.
Jak się zmieni koniunktura to Żądlok i o PiS-ie zapomni. Przeflancuje się do innej partii. Ten typ tak ma :)
A ty chamie wsiowy 10:05 jak się nazywasz? Cybulok?
Kochaniutki, demokracja to nie dyktatura większości. Jest chyba jakiś powód dla którego większość w radzie ma opozycja w stosunku do wójta? Może ludzie chcieli równowagi, co? Nie pomyślałeś o tym? Wójt żądło nie potrafi rozmawiać, i to jest jego problem. Jeden z wielu prawdę mówiąc...
Tym bardziej więc demokracja nie jest dyktaturą jednego.
O jakiej równowadze mówisz biorąc pod uwagę tajność głosowania ? :))
Czyżbyś chciał powiedzieć, że z wójtem teraz nie można się "dogadać"?
Brawo panie wójcie...tak trzymać dla dobra wszystkich, a nie tylko nielicznych.
A ja twierdzę, że właśnie się dogadali.... cały czas było szczekanie, że rewitalizacji nie będzie a tu co? Okazało się, że będzie. Jak nie pieniędzmi to czym innym go kupili... mało drzew ostatnio sadzone było w baltowie? Ludzie przejrzyjcie na oczy...
Popieram
Większość tofolwarczni. Odpowiedź prosta.
Podmiotowość? Nie bądź śmieszny człowieku..... jedyne o co wójt żądło walczy to siano w kieszeni i prywatna vendetta przeciw Lichocie. Gminę ma gdzieś i jej mieszkańców też....... ale tak się kończy zawsze gdy do samorządu wchodzi zwierze typowo polityczne, i do tego tam obrzydliwie cyniczne..... wystarczy prześledzić co robił w powiecie i jak z kolesiami doprowadzili szpital do ruiny swoimi nieodpowiedzialnymi wygłupami.
Znam w Bałtowie większego cynika. Siano chyba też pomyliłeś. Jesteś typowym aparatczykiem skoro ośmielasz się mówić o Wójcie w kategoriach jakiegoś siana.
Siano, hajs, mamona, pieniądze... tylko to się liczy dla wójta Bałtowa. Od początku to widać. Twierdzi, ze gmina nie ma budżetu i jest zadłużona? To czemu chce od początku różnymi metodami zwiększyć sobie uposażenie? Na sama podwyżkę dla siebie w perspektywie 4 lat chciał wydać ok 200 tysięcy. Policzcie sobie, to prosta matematyka :). Tylko pieniądze się liczą dla tego człowieka.
