A ptaszki za oknem siadają na parapecie za oknem i z czułością patrzą się na ten kubek pamięci...
10:01 to tylko potwierdza, że nie warto być dobrym dla ludzi. Lepiej być dobrym dla zwierząt.
Problem w tym, ze Śp. Agnieszka była dobra dla jednych i drugich.
Do magazynu bardzo lubili przychodzić ci z utrzymania ruchu, a szczególnie taki jeden elektyk.. On tam zawsze wśród półek, regałów i zakamarków zawsze coś sobie fajnego wyszperał. Albo taki ślusarz Józio K.-miłośnik Hermetyku czy Czesiek P.- ten co zaplatał liny w dozorze suwnic. On zawsze przychodził po liny, czy to nie dziwne? Hm....
Ten elektryk od dawna pracuje w Hutniku i od kilku lat zabrali go z WOM na jakąś tam ich bazę
Ten elektryk od dawna pracuje w Hutniku i od kilku lat zabrali go z WOM na jakąś tam ich bazę
Masz bardzo nieaktualne dane plotkarzu. Gorszy jak stara baba na ławce pod blokiem.
On już na rencie...chory jest