A mimo to zawsze ktos wygrywa. I tym razem byl to Prezydent Komorowski a nie glosiciele i wiecownicy.
To jakby się cieszyć, że się dostało kijem, a nie pałą.
Za dwa lata będzie po "bulu", nastąpi wyprowadzka z pałacu ;))
No dobra, a co ty pismen na ortografię Komorowskiego? Jakby Kaczor tak napisał, to byś go zjadł.
Pismen ignoruje takie wpadki - co tam ortografia, skoro Bronek jest najlepszym politykiem (o, tempora, o mores - skoro to jest najlepszy polityk, to ciężko już sobie wyobrazić, jacy są ci gorsi!).
Tawarisz pismien, więcej polotu.
Partia patrzy i ocenia wasze (nie)dokonania.