Nigdy nie czyłam się idiotką ani nikt mi nie dał tego odczuć. Z praća też nie miałam problemu, mimo że zmieniałam ją wielokrotnie. Ale faktycznie, składając paPiery na UJ, byłam trochę zażenowana ... Na szczęście moje obawy były chybione.
prawda jest taka, ze sciska im dupe bo wydali 3 razy wiecej kasy na studia panstwowe ,a 3 razy mniej wiedza i do tej pory szukaja pracy.
czy zna ktoś absolwenta WSBiP, który pracuje np. w Wielkiej Piątce ?
Ja znam, ale nie będę mu tu robił reklamy bo pewnie by tego sobie nie życzył..
Dwóch moich kolegów absolwentów Chreptowicza pracuje w KPMG ale kończyli ekonomię na SGH.