Swietsze te dłonie które czynią dobro od tych które siłę modlą.
Fekice co zrobiłaś , by zwalczać siostrę Cmiekewska ? Przecież zabiera głos jako ceniona ze swojej szuskslbisci siostra zakonna , która mówi inaczej niż Ty. Czy Ty nie boisz się potępienia głosząc inne słowo niż autorytety kościelne , bi wbrew ouzorom pomino sfer, w tym pedofilskiej , takie jesxze są
Ceniona ze swojej działalności muslo być
Dla kogo siostra, to siostra. :))
Potępiłabym sama siebie, gdybym słowo człowieka przedkładała ponad Słowo Boga. To zapisane w Ew. św. Jana, w 6 rozdziale, wyraźnie mówi, "who is who". Ja nie jestem wyznania mojżeszowego. Bóg mnie prowadzi i w Niego wierzę oraz karmię się chlebem z "nieba"...tym na życie wieczne. Ciekawi mnie, kim tak naprawdę jest M. Chmielewska, bo np. taka TW Jolanta Gontarczyk to teraz jest Jolantą Lage. Też ponoć blisko Boga kiedyś była. :))
Małgorzata Chmielewska to po prostu siostra Małgorzata Chmielewska. Daleko ci do niej bo ty tylko tutaj potrafisz "pomagać" wklejajac cytaty ze świętych ksiąg. Życie polega na czymś innym. S. Małgorzata adoptowala gleboko uposledzonego autystyka. Artur to jej ukochany syn, mimo ponad 30 lat jest jak dziecko. Stworzyła wiele domów dla samotnych matek, osób chorych i bezdomnych. Stworzyła też dla nich miejsca pracy. Dla mnie ona jest wzorem człowieka, ktory na siebie przedkłada pomoc innym, zwłaszcza tym najbardziej tego potrzebującym. Twoje cytaty są tutaj co najmniej śmieszne w stusunku do Jej działań.
A nie widać
Fela daj na orkiestrę nie bądź kutfa
Nie przykładam ręki do tuczenia "złotego cielca" - bożka. Macie swoich "świętych", swoje "msze" i swoich "kapłanów (z durszlakiem na głowie), swoje " świątynie" (np myśli...jak u nas w Browarze), swoje żłóbki, gdzie hołdy czynicie, swoje święta np. ziemniaka, czy misia, to sami to wszystko utrzymujcie, a nie szukacie jeleni.:))
Oesusk nie walczy z Boguem. Tylko osoba potępiona , żyjąca bez Boga może tak mówić o człowieku, który zrobił tyle dobrego, tyle zebrał pieniędzy na chorych , zwłaszcza dzieci