Chodzę z psami na łąki romanowskie za Kuźnią.Proponuje spotkanie,jak się trochę pogoda ustabilizuje, bo na raziejest fatalnie.Mam owczarka niem.( xx) i labradora( xy).
Jak najbardziej, to podaj mi jakis kontakt moze bysmy mogly sie zmowic ;]
i nie zapomnijcie posprzątać kup po swoich pieskach:) bo innym to przeszkadza!
Ja po swoim psie sprzatam, ale nigdy w zyciu nie widzialem, zeby jakas mamusia sprzatnela kupe po swoim dziecku, ktorego przypililo na srodku trawnika. A kupa to kupa.
Takie przypadki jak piszesz są sporadyczne, i nie porównuj psa do człowieka. Pies to zwierzę, a nie człowiek.
Nie są wcale takie sporadyczne, dlaczego niby ludzie nie mieli by po sobie sprzątać, co?? Jako istoty myślące chyba wiedzą gdzie takie potrzeby załatwiać.
a Poza tym kupsko dziecka jest o wiele większe niż psa! fuj!
ja nie mam z tym problemu.
Czliwiek to czlowiek, pies to pies.
Ale kupa to kupa.
Jak wdepniesz, to nie rozroznisz, wszak irytuje tak samo.
Kupa to kupa,trzeba posprzatax, ludzka nawet bardziej powiedzmy pachnie. Mamusie noscie coś przy sobie,aby ktoś nie wdepna na mine
Madki udaja ze nie widzą jak ich zapasiony piesek sie spierdoli
tylko bierzcie z sobą torebki na kupki, bo będzie jak w tym filmie "dzień świra"
Widze duzo osób jednak sie nie zdecydowalo, a szkoda :) a tyle chetnych bylo
moze by odswiezyc watek? jak ktos go zalozyl to nie mialam psa :)