Dawne czasy tej szkoły przy ul.Śliska. Kto chodził proszę o wpisy...
jam rocz.1968 ur a edukacja rozpoczeta w roku 1975 , wychowawczyni śp.Janina Pałka klasa,,a,, dyrektor szkoły p,Kaczorowska a nastepca p. Wł.Popek !!! tego sie nie zapomni do końca bo to nasze piekne lata !!!
oj tak piękne lata. Za mnie był dyr Popek. Kl C. Trochę się działo...
A ja jeszcze wcześniej za dyrektor Salkowską ale krótko bo zaraz pan Popek przejął wladzę.Najpierw wychowawca pani Banaszek a potem pani Teresa Wąsik .Ach te czsy
Sorrki ale pani dyrektor nazywala sie Salatowska a nie Salkowska.
Ja chodziłam w latach 1968-76 za dyrektorów p. Sałatowska i p. Popek. Wychowawcami były p. Sawicka, p. Tomala, p. Bukała i p. Kowalska. To były niezapomniane czasy pełne radości.
Ja jestem rocznik1970, uczyła mnie P. Ciok i P Obarzański.
a jakieś 50 lat temu moja Babcia tam nauczała :) Teraz chodzi tam 2 moich dzieci :)
Gość z 16 30 to prawdopodobnie mój rówieśnik.A prawie na pewno kolega bądź koleżanka z klasy.Ja jestem rocznik 1966,a szkołę rozpoczęłam w 1973.Pani dyrektor Sałatowska zakończyła pracę w naszej szkole przed wakacjami 73r.Pan dr Władysław Popek rozpoczął dyrektorowanie we wrześniu równo z moim przyjściem do pierwszej klasy.Zastępcą była pani Kaczorowa.Moją wychowawczynią w kl 1c też była pani Banaszek a od czwartej klasy pani Teresa Lis.Ale pamiętam że na początku czwartej klasy wymieszali nas.Nie wiem czemu miało to służyć?Pamiętam że później dyrektorem była również p Aleksandra Obarzańska .Ale nie pamiętam czy była ona trzecim dyrektorem czy pani Kaczorowa przeszła na emeryturę.Piękne wspomnienia, nadal pamiętam słowa hymnu ,którym rozpoczynaliśmy poniedziałkowe apele.Albo do dziś nie rozumie dlaczego nie wolno było uczniom wchodzić na górę tymi pierwszymi schodami gdzie zawsze stali dyżurni,wchodziliśmy tymi obok świetlicy gdzie był zawsze straszny tłok.Pozdrawiam wszystkich.
do "trójki" chodziłem w latach 1959-66 załapałem sie na 7 klas.W tym roku urodzeni po 30 czerwca i ci co chcieli iść do Liceów musieli już kończyć 8 klas.Kierownik/wtedy takie miał miano/oczywiście p.Sałatowska.Pamietam matematyki uczyła mnie p.Fudalej ps"Misia,Geografii p.Kaczor,Polskiego .P.Pałka,Śpiew-niezapomniana Druhna Harcmistrz p.Gargul,uczyli jeszcze Stawińska,Wasilewska,Lisowa tych pamiętam.
Ja chodziłam 1982-90, więc stosunkowo niedawno, ale bardzo fajnie wspominam lata podstwawówki. Śp. pani Łakomiec od geografi, Pani Bojarska od rosyjskiego, Oleksiak od Polskiego(wymagajaca ale cudowny człowiek)nawet Miśke Panią Nowak widziałam ostatnio na mieście, Obarzańska, Śp. Uryś, Woźniak od matematyki i Panią sekretarke Jadwigę.
Pani Łakomiec była moją wychowawczynią, rocznik 70. Bardzo ciepło ją wspominam.
Gość z 15:59, ja też jestem rocznik 70. Pani Łakomiec mocno dała mi popalić, ale mimo wszystko miło ją wspominam.
P Nowak już odeszła na zawsze A co się dzieje z p Obarzańską gdzie mieszka?bardzo miła i przyjazna osoba
Pozdrawiam
Pani Deska uczyła chyba przyrody i wf.Była taka okrąglutka co kontrastowało z jej nazwiskiem.Była wychowawczyniom rocznika który rozpoczął naukę w 1074 w klasie 4-8.Bardzo sympatyczna dobroduszna osoba.Chyba nic nie pokręciłam ?Bo jednak pamięć zawodzi.
Ja również trójkę wspominam super :) Pani od matmy Pani Mruk, od fizyki świetnie tłumacząca Pani Piątek, Geografia pani Łakomska(nie wiedziałam,że nie żyje), muzyka Pan Rola, a później nie pamiętam, język polski Ś.P. Pani Pronobis. Nie zawsze było różowo, czasem strach i ból brzucha, ale jak to w szkole lat z górki raz pod górkę. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś PSP 3 była świetną szkołą. Pozdrawiam
Nie przy ulicy Śliskiej tylko Niskiej