Nie sądzę aby PiS czuł się tak silniejszy (zuchwale uchybiasz II Przykazaniu), ale przynajmniej bliżej mu do Bramy Piotra, niż do Wrót Lucka.
Serio? To same litry, więc faktycznie jak na krzyżu - wejdą do raju, choć raj mają tu w swoich (naszych) spółkach dojnych.
Platforma za to cenzuruje swój własny Campus. To jest dopiero cyrk 19:08.
Swój zawsze może. Cudzy nie.
PIS tego nie rozumie i koń stop cenzuruje Tuska, tak jak swoje owieczki.
Ten Kołodziejczak nie wejdzie do sejmu mimo jedynki. Ci co chcieli na niego głosować są na niego wściekli za to co zrobił. Poza tym w Koninie go nie chcą.
PIS nie chciał na niego głosować. Chcieli mu tylko dać miejsce na liście ale to by była zdrada rolników.
Wybory, można zorganizować, ale one rozgrywają się na etapie układania list. Wszyscy preferują jedynkę, czasami wchodzi dwójka. Od piątego miejsca to raczej trudno. Po co tyle krzyku?
PiS organizuje absurdalne referendum, które ma odbyć się łącznie z jesiennymi wyborami. Pytania referendalne są rasistowskie, kłamliwie, niedorzeczne, źle postawione lub po prostu głupie. Wyniki referendum będą zmanipulowane i wynika to z samej konstrukcji zadanych pytań.
Ale po kolei: o standardach referendum mówi art. 125 Konstytucji.
Zgodnie z Konstytucją, referendum przeprowadza się w konkretnej SPRAWIE, w której obywatele wypowiadają się w drodze głosowania. Referendum kończy się WYNIKIEM, ten określa liczba głosów oddanych na poszczególne odpowiedzi. Wynik referendum może stać się WIĄŻĄCY, czyli konieczny do wykonania przez władzę publiczną, gdy frekwencja przekroczy 50%.
Aby referendum zakończyło się wynikiem, który może stać się wiążący, czyli konieczny do wdrożenia, oddane głosy muszą pozwolić na USTALENIE, jakie zdanie w sprawie poddanej pod głosowanie miały osoby głosujące. Czyli musi być możliwość ustalenia, JAK chciały rozstrzygnąć daną sprawę osoby głosujące na TAK lub na NIE przy poszczególnych pytaniach.
Czyli krótko mówiąc - trzeba ustalić, jaka była rzeczywista ODPOWIEDŹ na referendalne pytanie.
Nie będzie się tego dało zrobić w jesiennym pseudoreferendum.
Idę spać spokojnie bo już wiem że KOlaboranci zdrajcy oszuści nie wygrają wyborów.. Tusk tak się zaplątał w tych kłamstwach że pewnie wyląduje w psychiatryku. Lament w Berlinie
Morawiecki popłynie w tej kampanii. Te wszystkie jego machlojki i kłamstwa, biznesy kościelne, to go zniszczy. Zostanie „miska ryżu” i „ciemny lud to kupi”.
To jak byś sformułował te wszystkie cztery pytania, żeby było w zgodzie z konstytucją? Tak po kolei.
PiS organizuje absurdalne referendum, które ma odbyć się łącznie z jesiennymi wyborami. Pytania referendalne są rasistowskie, kłamliwie, niedorzeczne, źle postawione lub po prostu głupie. Wyniki referendum będą zmanipulowane i wynika to z samej konstrukcji zadanych pytań.
Ale po kolei: o standardach referendum mówi art. 125 Konstytucji.
Zgodnie z Konstytucją, referendum przeprowadza się w konkretnej SPRAWIE, w której obywatele wypowiadają się w drodze głosowania. Referendum kończy się WYNIKIEM, ten określa liczba głosów oddanych na poszczególne odpowiedzi. Wynik referendum może stać się WIĄŻĄCY, czyli konieczny do wykonania przez władzę publiczną, gdy frekwencja przekroczy 50%.
Aby referendum zakończyło się wynikiem, który może stać się wiążący, czyli konieczny do wdrożenia, oddane głosy muszą pozwolić na USTALENIE, jakie zdanie w sprawie poddanej pod głosowanie miały osoby głosujące. Czyli musi być możliwość ustalenia, JAK chciały rozstrzygnąć daną sprawę osoby głosujące na TAK lub na NIE przy poszczególnych pytaniach.
Czyli krótko mówiąc - trzeba ustalić, jaka była rzeczywista ODPOWIEDŹ na referendalne pytanie.
Nie będzie się tego dało zrobić w jesiennym pseudoreferendum.
Na złodzieju czapka gore...kto i dlaczego tak bio się referendum..haga
,, Na złodzieju czapka KARAKUŁOWA (gore..)dlatego tak bio się referendum..