Bruksela odblokuje Polsce KPO, ale...
"Podsumujmy ten genialny deal. Polska dostaje KPO, czyli pożyczki, które musi oddać i dotacje, które spłacimy w nowych podatkach, a Unia Europejska i Niemcy dostają posłuszny sobie rząd, blokadę CPK, handlu na Odrze, atomu, agendę gender dla naszych dzieci, czy część posłów, którzy głosują za paktem migracyjnym i nowymi traktami"
https://niezalezna.pl/polityka/katarzyna-gojska-na-bialorusi-za-to-jest-wiezienie-w-polsce-nie-bedzie-sie-tego-uczyc/512105
Ot trochę z historii.. warto przeczytać.
Pierwszy taki król. 450. rocznica koronacji Henryka Walezego
Wbrew ówczesnym koncepcjom organizacji państw i systemów władzy, na przekór pesymistycznym przewidywaniom wielu polityków, ten akt polskiego eksperymentu ustrojowego udał się zaskakująco dobrze. Kilkadziesiąt tysięcy głosującej szlachty, mimo wszystkich dzielących ją poglądów, potrafiło dojść do porozumienia i wybrać wspólnego kandydata na opuszczony tron Jagiellonów.
Wielkie poselstwo
Delegacja najpoważniejszych panów Rzeczypospolitej wyruszyła do Paryża natychmiast po zakończeniu elekcji. Dotarła tam w połowie sierpnia i od razu zderzyła się z barierą cywilizacyjną: Francuzi nie znali łaciny, języka prawa, dyplomacji i kultury, którym Polacy posługiwali się swobodnie. Na szczęście wielu z polsko-litewskiej delegacji znało jeszcze inne języki, w tym francuski. A klarowne porozumiewanie się było ważne, bowiem król-elekt zaczął wycofywać się z obietnic złożonych przez Monluca, szczególnie mocno oponował przeciwko zaprzysiężeniu warunków konfederacji warszawskiej. Ostatecznie Henryk warunki polskie zaprzysiągł: do ostatniego starcia doszło już przed ołtarzem Notre Dame, 10 września. Wtedy Jan Zborowski postawił sprawę jasno: „Jeśli nie przysięgniesz, nie będziesz królował!” – „Si non iurabis, non regnabis!”.