W latach 2015-2019 na Kancelarię Prezydenta kształtowało się w następujący sposób: 2015 - 163.518 tys. zł; 2016 - 164.161 tys. zł; 2017 - 167.048 tys. zł; 2018 - 190.384 tys. zł; 2019 - 196.621 tys. zł. W ustawie budżetowej na rok 2020 zaplanowano środki w wysokości 199.331 tys. zł" - poinformował wiceminister finansów Tomasz Robaczyński. Sporo tych milionów idzie..., niejeden zakład produkcyjny by utrzymał i jeszcze zarobił.
Widocznie Tomaszowi Robaczyńskiemu zakład nie jest potrzebny i nie chce na nim zarabiać.
Milionowe wydatki, czy aż tyle trzeba wydawać? A może należałoby zrobić cięcia?
A Platforma ile brała?
A kto zapłaci za wymianę pani Kidawy na innego "pewniaka", który może osiągnąć więcej niż 2% poparcia?
Pan, Pani. Skoro wspieracie taki porządek polityczny przez swoje wybory to się nie dziwcie, zetwas cały czas okradają
Jakie miliony? A niby z czego to wynika?
880 milionów na utrzymanie długoPISu nie licząc tego co dołożono z innych rządowych źródełek.
Bizancjum
Czy to jak to nazywasz bizancjum ma również płacić za bzdurne decyzje opozycji która się mieni wszechwiedząca i najmądrzejszą w swoich poczynaniach partią polityczną?
Owszem. Skoro jest dotowane z budżetu to tak. Tak samo jak państwo płaci za wszystkie biuro partyjne w całej Polsce nawet najmniejszych partii. Chcecie takiego systemu to macie.
Po co? Było kilka dróg wskazanych na przestrzeni lat. Większość wybrała tą, którą Polska podąża już wiele lat, więc skoro większość chce tą to razem z jej plusami i minusami.
Zgadzam się. "Jeżeli trzech ci powie,że jesteś pijany, to się połóż"