I tak to już ostatnie tchnienie WOM, on dogorywa. Pieniądze to pryszcz.
Tak to koniec...
Teraz tylko wks
Głowa do góry. Michał K. nadal ciągnie ten wózek aż mu oczy wychodzą. Da radę, ja do znam. Bo to mój kolega jest.
To Michał jeszcze tam pracuje? Pozdrawiam Michałka. Damian
Dobrze Damian zrobiłeś, że spierdol....łeś z tego bagna. Tutaj nie ma już nic. WOMu z pracującymi maszynami nie ma. Ludzi nie ma. Nic nie ma,
Kiedy stypa ?
Na WKSie młode wilki szaleją i żyłują normę
Ci specjaliści od obróbki wałów w setkach: szlifują szlifierkami ręcznymi, przepalają palnikami, wiercą, trasują, punktują, zginają, krępują itd. dokładność w centymetrach.... Ideał sięgnął bruku jak pisał Cypran K. Norblin.
Gość Janina a skąd Ty masz takie informacje, że robią tam w centymetrach proponuję okulistę bo mikrony to nie centymetry.
Mikrony? I dlatego tyle bubli wychodzi?
Janina ma rację. Wały robi się w setkach, a mierzy się z konstrukcje tolerancją metrówki. Między nimi więc kosmos, Na WOM i tylko na WOM to potrafili
Drut się mierzy w centymetrach.
No włąśnie w centymetrach ja teraz mierzę na zbrojarni. Jak pracowalem w UR WOM to do wszystkiego używaliśmy suwmiarek(oprócz Niunusia-on mierzył na wyrypę), a więc do jednej dychy. I ślusarze i elektrycy i dozór suwnic. Smarownicy do litra. Z czym do gości panowie
Czy ta zbrojownia to jest to samo co Grant, bo on jest na WKS ? Mój znajomy był kiedyś dyrektorem w Grancie...
Tego dyrektora już dawno nie ma w Grancie, ani jego kamer, podsłuchów, donoszenia, mobingu, bzdurnych odpraw, nalotów w soboty i niedziele, podziwu dla siebie i zięcia
Zbrojownia to była w średniowieczu. Miecze , tarcze , topory. A na wks jest zbrojarnia. Produkuje się tam zbrojenia .
De fakto od zbrojenia do uzbrojenia niedaleko w sensie słownym i technologicznym.
A nuż jakiś pasjonat wykuje po godzinach miecz z podjebanej stali ze zbrojarni.