do wcześniejszych: jest obecnie tak. Niuniusiem zajmują się odpowiednie służby, ZWK jak Titanic już zatonął, załoga już na dnie wraz z orkiestrą, która grała do końca. I tę grobową ciszę zakłóca tylko emerytowany pracownik dozoru średniego z WOM, który chodzi po Ogrodach i swoją, bogato owłosioną siwym włosem, twarzą śmieje się bez końca
Poważnie?
Tak, dla Mirka nie ma już ratunku
Czy jest ktoś normalny ma tym wydziale?
Przecież Mirek, to czołowy działacz związkowy. W statucie jest napisane, że ZZ broni praw pracowniczych, skoro chodzi uśmiechnięty, Przewodniczący S to koleżka z wydziału, no to nic złego chyba się nie dzieje.
No i tak trzymać
Znajomy mówił że najlepsza robota jest na WOT, na nockach każdy ma swoją poduszkę i kołderkę, totalny luz i nic do roboty bo Prasownia nie kuje.
A jak a kasa leci ZWW na nas niech zapierdziela
Niebawem i dyżury się skończą bo po co
No tak, Mirek Zieleniak miał swoje chwile. Gdy robił na SK25B na hali I to pilnowali go mistrzowie: Teofil, Szaamot, Cieciórka.Potem wypłynął ...Gdy na odprawie u Radeckiego zaatakował Zbycha z UR - ten rozjechał go z subtelnością czołgu
Tak na WOM, gdy jeszcze istniał naprawdę pracowało wielu nietuzinkowych osób. Takim niepowtarzalnym indywiduum był majster Gosp. Narzędz. ps Szopen. Jego rozwiany włos i olbrzymia wypchana teczka którą targał do/zpracy to obok Niuniusia z UR - jedne z ikon tamtych dobrych czasów...
Może jeszcze nasz kochany Wom się odrodzi pod kierownictwem nowych właścicieli
WOM miał przejąć Metalowiec ze starego zakładu, głośno było o tym w ogólnopolskich mediach. Mówił o tym jego właściciel, ale sprawa się rozmyła...
Narazie wszystko przejęły banki
No tak
Być może metalowiec nie odpuści tematu i nas przejmie to jest tylko kwestja zamówień jeżeli będą to szybko wydział się odrodzi
W Metalowcu ostatnia nadzieja. Tam za biurkiem pracuje gość, który zęby zjadł i włosy pogubił na WOM. Radosław, pomożecie????
Szkoda tak wspaniałego wydziału pracowało i pracuje na Wom wielu wspaniałych fachowców szkoda aby teraz te osoby marnowaly się na druciarni w metalowcu nasza ostatnia nadzieja