No to jest pytanie. Dlaczego polskie stocznie musiały sięgnąć dna, skoro istniał słynny plan Jarosa tłuczony codziennie na warsztacie? Dlaczego Wartsila nagle przestała zamawiać po wyprowadzeniu Henryka Kamińskiego w kajdankach z Celsy ???
Tak jak ktoś kiedyś powiedział: nie kopmy leżących. Tylko kiedy właściwie ich kopać? Jak ich posadzą???
Co ty pleciesz Gościu Zbysio. Upadek stoczni polskich nastąpił, ponieważ raz: nie wytrzymały one konkurencji stoczni chińskich i koreańskich, dwa: nastąpił potężny kryzys światowy w przemyśle stoczniowym.. Jaki plan Jarosa ? co ma do tego były Główny Mechanik CELSY? Jak już będziesz chciał napisać na tym forum poprzedź to jakimś długim spacerem na świeżym powietrzu lub po prostu wytrzeźwiej.
A niemieckie mają się dobrze.
Warunki porównywalne.
Gościu 13:02 o tych przyczynach upadku polskich stoczni nasłuchałeś się chyba w TVN. Co za brednie. Podobnie do tych o nierentownych polskich cukrowniach. Niewiel brakowało a to samo byłoby z polskim LOT-em. Jak mówił frywolnie Trzaskowski: po co nam CPK skoro mamy lotnisko w Berlinie. Takich mają Niemcy synów w Polsce
Jaros? Radosław Jaros? Ten mistrz z WOM-u głównym mechanikiem w Celsie? Weź się pajacu z 13:02 stuknij w dekiel. Czy ty jesteś tak głupi czy ten technik mechanik po THM( średnia ocen ok.3,5, był w mojej klasie-to z grubsza wiem) nagadał ci takich bredni. Już w technikum jego ego było jak Pałac Kultury, a wiem że obecnie urosło aż do nieba. Widocznie chodził i chodzi nadal rozsiewając te bzdury. Kompleks niższości i tyle. A ty gościu miej odwagę przeprosić....Jaros Głównym Mechanikiem Celsy, dobre sobie! A co ma powiedzieć o sobie H. Kamiński? I jednego i drugiego nie znoszę. Boże daj mi dar zapomnienia o tych...(cenzura moderatora- wyraz uznany powszechnie za obraźliwy).
Jaros ten co był na Womie? Dajcie już spokój, to było tak dawno i tak niewiele znaczyło dla tego wydziału. Jeden z wielu, który bardzo podskakiwał bo chciał zaistnieć- ale też mu nie wyszło. Coś tam teraz grzebie na starej hucie- no i dobrze. Jego ojciec Zdzisław, to był gość: dość trudny w dogadaniu się, ale wiedzę to chłop miał, w przeciwieństwie do potomka.
Wszyscy i tak skończymy na WKSie wyginając druta, taka jest brutalna prawda.
Czytaj Gościu Tadek posty ze zrozumieniem. Wymieniłeś za przyczynę braku zamówień na wały w WOM nie realizowanie jakiegoś planu Jarosa oraz fakt, że wyprowadzona byłego Głównego Mechanika (HK) w kajdankach. (Specjalnie nie używam imienia i nazwiska ponieważ nie jestem zwolennikiem bezpodstawnego hejtu). Większej bzdury na tym forum nie czytałem. Do Gościa 22:17. Jeśli tak wierzysz swojej partii PIS i oglądasz tylko TVP to wytłumacz wszystkim dlaczego przez 8 lat rządów PIS nie reaktywowano produkcji silników okrętowych w Zakładach H. Cegielskiego i przez to nie zamawiano wałów korbowych składanych w WOM, dlaczego w produkcji statków w Stoczni Szczecin zdołano tylko wykonać i przybić tabliczkę na stępce, co ze Stocznią Gdańsk która nie zamawia w WOM linii wałów okrętowych, części usterzenia, części osprzętu do silników okrętowych itd.
Pył historii pokryje cały ten WOM, Prasownię a więc Zakład Kuźni wraz z personalnymi niesnaskami i układzikami. Bramy zamknięte na kłódki, światła wygaszone i ktoś klęczy w czarnym habicie przed wydziałem i jednym i drugim - czarny kaptur naciągnięty na śniadą twarz. Jest półmrok i słychać płacz i ciche łkanie.
Co wy tutaj piszeta. Cale zycie zem pracowal na obrobce sredniej na hali 1 i 2. Na maszynach TR90 potem SU80 potem SU 100 a gdy juz sie wyrobilem to przestawili mnie na SIU100 a to byl duzy awans bo tam robili najlepsi jak Mietla na ten przyklad albo Kanclesz. Robilem pod Szamotem, Cieciorom, a na koniec pod Zielinskim Mirkiem i Tofilem Edwardem. Czasami dowali mnie do zagrony narzendziowej a tam robilem pod Szopenem. I co wy wypisujeta ze to ma upasc i majom to zamknac. To nie morzliwe i prosze tak nie pisac bo wkurzata mnie i moja kobite bo ona tez tam pracowala. Nie piszta banialuk.
Podobno każdy ma dostać propozycję pracy na ZWW tak że nie będzie masakry będziemy walcowac
A ZWK zamkniemy i ostatni pogasi światło
17: 26 Ad vocem: Już się dzieje- czołowy gaduła z dozoru suwnic z Hutnika pseudo Rzecznik już chodzi po remontach po całej hucie( a miał tak dobrze - cisza i spokój) i klnie na czym świat stoi oraz niezadowolony wiecznie elektryk-związkowiec(także z Hutnika) ciągnie kable gdzie bądź i zamknął się w sobie. Jest fajnie...
Z tą propozycją pracy na ZWW to serio? Niby coś się mówi, ale nie dotarły do mnie żadne konkrety. Czy wiadomo na jakie stanowiska, czy tylko dla młodych czy dla 50+ też, czy tylko dla fizycznych czy dla dozoru i pracowników biurowych też, czy wiadomo od kiedy, czy tylko na czas określony-1 rok i czy to prawda że ci z ZWK to za minimalną krajową??? Dużo pytań. Proszę o odpowiedzi, martwię się...
Warto by było zapytać Krasuskiego na jakim etapie są sprawny i na jakich zasadach ma to się odbywać
Gościu pytanie Wojtka nie ma najmniejszego sensu. On wszystko obieca byleby się od niego odwalić i mieć spokój. Jeśli tak wypicował spółki(Hutmar, Hutnik, BC i inne), to myślisz ze dla swoich będzie lepszy? Nie sądzę...