A może lepiej byłoby wyjść z Unii ?
Zarżnięte rolnictwo , transport , Zielony Ład który nas dobiją, jakieś opłaty za emisję gazów (przecież cały świat emituje gazy) , jedzenie które już nie jest jedzeniem , non stop wymyślane głupoty przez Brukselę które nas powoli wyniszczają. Może czas pomyśleć nad referendum i wyjść z tego syfu ?
Co sądzicie?
Tylko proszę w miarę logicznie i bez wyzwisk. No i bez polityki :PiS, PO
Też myślę że może byłoby to dobre w tym czasie .
Tylko czy da się mimo wyjścia z Unii wyeliminować te wszystkie ustawy związane z Zielonyn Ładem , opłatami za emisję i inne zarządzenia ?
12.20.Podpowiem ci.Poczytaj sobie co na ten temat sądzą Brytyjczycy i co się stało z brytyjską gospodarką.Przypomnę tylko jaką siłę miała brytyjska gospodarka w porównaniu z polską.
Posłowie Parlamentu Europejskiego pracują nad zaostrzeniem przepisów dla kierowców w całej Unii Europejskiej!
Zgodnie z projektem nowej ustawy:
obniżeniu ma ulec próg przekroczenia dozwolonej prędkości, kwalifikującego wykroczenie jako poważne, w obszarze mieszkalnym z 50 km/h na 30 km/h,
utrata prawa jazdy, z powodu popełnienia wykroczenia drogowego w danym kraju, ma zyskać ważność w pozostałych państwach UE.
Zmiany są możliwe jeszcze w tym roku!
Jeśli nie uda się zmienić w czerwcu większości w europarlamencie to trzeba rozważyć wyjście z tego kołchozu. Na pewno zagłosuję wtedy za. Myślę jednak, że nadchodzą duże zmiany w zarządzaniu Unią. Partie konserwatywne, takie jak PIS pogonią w czerwcu lewactwo.
Pis na księżyc. Zarżnięte rolnictwo? Pis pracował na to osiem lat.
18.26.Jak faszyści wygrają to będzie unia z Sowietami.Bo wasi przywódcy to kumple z Putinem.I nawet się z tym nie kryją.Orban.LePen.Salwini .itp,itd.
Partie konserwatywne mają duże szanse na wygranie czerwcowych wyborów. Widać to po nastrojach ludzi w całej Europie.
Bo ludzie innych krajów Europy mają dość rządzenia przez garstkę polityków ułożonych przez mafię korporacyjno biznesowo polityczna
18:30, ten Putin to musi mieć strasznie dużo tych kumpli w PL, bo i Tusk, Sikorski, Czarzasty, Cimoszewicz itd
@16:47, gospodarka to jedno, ale postępująca ideologizacja wszelkiej aktywności wraz z systematycznym kreowaniem zakamuflowanego ‘rządu dusz’ w kryteriach plutokracji, to drugie. W jej obecnej fazie, nieuchronnie w drodze do nowoczesnej tyranii, dominuje finansowy szantaż niepokornych społeczeństw, co obnaża oczywisty cel tych illuminati: władza i pieniądze dla wybranych, kotlet ze sztucznego mięsa i miska genetycznie zmodyfikowanego ryżu dla reszty. Słowem: w ‘niewoli przysmaki’.
W GB, to ‘na wolności kąsek lada jaki’.
Szefowa KE nie zamierza oddać posady.
Rzońca: Chcą zatuszować błędy całego EPL
To sposób na zatuszowanie błędów jej, jaki i całej koalicji lewicowo liberalnej w Unii Europejskiej
von der Leyen jest kojarzona w UE m.in. z "kompromitacją z zamówieniami szczepionek, który to zakup bada prokuratura" czy "tuszowaniem relacji z Putinem, który napadł na Ukrainę, a był honorowany przez CDU i inne partie".
"Ursula von der Leyen wprowadziła UE w pułapkę Zielonego Ładu, który oznacza dla zwykłego człowieka drogie życie, a dla firm trudne warunki prowadzenia działalności i w końcu potrzebę poszukiwania innych miejsc do inwestowania w USA, Chinach lub Wielkiej Brytanii"
Na wyspach mamy się lepiej. Nie wiem co tu chcecie sugerować. Wyjście z Unii sprzyja
Wyjscie z Unii wiaże sie ze zwrotem skladek. Anglia bedzie jeszcze splacac min 50 lat. Pis wam tego nie powiedzial????
19:34 Nie siej propagandy tylko sięgnij do źródeł. https://www.rp.pl/gospodarka/art37231431-42-mld-euro-rachunku-rozwodowego-tyle-wielka-brytania-zaplacila-ue-w-2021 Nie sądzę aby taką kwotę płacili 50 lat. W tefałenie nie mówili?
13.10.2022 Według oficjalnych danych Unii Europejskiej „rachunek rozwodowy” związany z brexitem wyniósł w 2021 roku 41,8 mld euro (36,7 mld funtów) i był niższy niż rok wcześniej. W 2020 Wielka Brytania dokonała na rzecz UE płatności na kwotę 47,5 miliardów euro (41,7 mld funtów). Na bieżący rok przewidywany jest znaczący spadek płatności do 10,9 mld euro.
Rozliczenia finansowe brexitu składają się w dużej mierze z projektów unijnych, które Wielka Brytania zgodziła się współfinansować w trakcie bycia państwem członkowskim Unii. Istotnym składnikiem są też emerytury pracowników unijnych (14 mld euro), a wśród mniejszych zobowiązań są np. gwarancje kredytowe, które Unia dała krajom takim jak Ukraina.
Sposób obliczania tego „rachunku rozwodowego” został uzgodniony przed ostatecznym opuszczeniem Unii przez Wielką Brytanię 31 stycznia 2020 roku. Obie strony nie uzgodniły wtedy kwoty, a tylko sposób obliczania, stąd zarówno zmienność brytyjskich wpłat, jak i różnice w szacunkach między brytyjskim rządem, a Europejskim Trybunałem Obrachunkowym. Ostateczna suma zależy też, na przykład, od utrzymywania ciągłości projektów (anulowanie jakiegoś oznacza zmniejszenie zobowiązań) i innych czynników.
Szacunki brytyjskiego rządu, jak zauważa „The Guardian” zazwyczaj są niższe niż szacunki UE i ostateczne płatności. Jednak w lipcu bieżącego roku brytyjski resort skarbu zrewidował swoje szacunki o 5 mld funtów w górę informując, że wpłynęły na to koszty wypełniania zobowiązań, w tym wypłaty emerytur dla unijnych pracowników.
Raport Europejskiego Trybunału Obrachunkowego został opublikowany w warunkach chwilowej poprawy w stosunkach między Zjednoczonym Królestwem a Unią po tym, jak premierka Liz Truss wzięła udział w europejskim szycie w Pradze. Jednak unijni dyplomaci nie mają złudzeń, że szefowa brytyjskiego rządu zmieniła stanowisko wobec UE, a jej spokojniejszy ton w sprawie ustaleń dotyczących Irlandii Północnej przypisują wewnętrznym problemom Wielkiej Brytanii i zawirowaniom na rynkach finansowych.