Wiele razy próbowałam zostać urzędnikiem w tym mieście i w innych. W każdym przypadku wymagane było wykształcenie wyższe.
W UP pracuje jedna pani, która ma wykształcenie policealne, skąd wiem? Chodziłem z nią do jednej ostrowieckiej pseudo-szkoły.
dawniej towarzysze nie musieli mieć szkoły
Panie logiku jak przyszłam do pracy to w liceum ekonomicznym nauczyłam się dużo i potem w pracy podstawowe rzeczy umiałam wykonać.Bez tego bym nie mogła pracować,a potem jak każdy dokształcałam się.W mojej wypowidzi chodzi mi o to ze jest wielu mgr co koncza studia w danym kierunku potem przychodzą do pracy i jak to ja jestem po studiach ,i nawet prostych rzeczy nie umia.
Zgadzam się z logikiem, dobrze pisze.
tylko, że wtedy można było po ekonomiku podjąć każda pracę. Teraz sama podnosisz kwalifikacje bo nie było kiedyś takiej technnologii jak teraz więc o co się czepiasz. Takie podstawy jak teraz to po szkole podstawowej się ma jak ty miałaś po skończonym ekonomiku!
Ludzie dajcie już spokój. Jest piękne lato, wakacje nie szarpcie sobie wzajemnie nerwów. Wszystko już zostało powiedziane. Żeby tylko takie były mankamenty naszej samorządnej władzy to byłoby dobrze. Gdyby bezrobocie było poniżej 10% nie byłoby takiego jadu na forum. To oczywiste bieda budzi agresję.
Mamy świetną okazję, żeby tę sytuację próbować zmienić poprzez nadchodzące wybory.
WYBIERZMY MĄDRZE I USUŃMY OD WŁADZY TYCH , KTÓRZY ZASIEDLI NA STOŁKACH DZIĘKI NAM a teraz NAS MARGINALIZUJĄ.
ta sprzątaczka bez matury pracuje w biurze na na dol sądu a ma z 50 lat chodzi d pracy w mini jakby miła z 20 lat a szału nie robi wstyd jak diabli ..... byłem ostatnio ją zobaczyć TRAGEDIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sądze logiku ze ty skonczyłes studia pewnie jakieś dobre.Niestety nie możesz znaleźć zatrudnienia.Dlatego czepiasz się ludzi o wszystko .miedzy innymi o wykształcenie.jezeli znajdziesz pracę i ktoś cie przyjmie będziesz się czepiał o współpracownik ,dlaczego np. mają takie stanowisko ,a nie inne.wszystko cie będzie interesowało tylko nie powierzone obowiązki dla ciebie.Z doświadczenia wiem ,miałam takiego pracownika.Marnie skończył studecik jako bezdomny.
Oj, nieładnie Pani Aniu śmiać się z bezdomności! To dla każdego człowiek jest tragedia. Poza tym Pani też się "czepia" (cytuję), kpiąc z ludzi wykształconych. Jako pracodawca widocznie Pani nie szanuje wykształcenia. Pozdrawiam i życzę więcej życzliwości.
masz rację wykształcona. Pani Ania nie szanuje ludzi i stąd zadziera nosa. Ludzie czasami tracą ogromne majątki i trafiają na ulicę więc nie należy wyśmiewać się z kogoś bo nie wiadomo kiedy na nią trafi. A co do logika to ma rację.
JA ZNAM KILKA OSÓB ZE STAROSTWA TYLKO ZE ŚREDNIM ROBIONYM JUŻ PO ZATRUDNIENIU!!!!!NIGDY U NAS W POLSCE NIE BĘDZIE DOBRZE I TAK TO SKOMENTUJE-KONIEC KROPKA!!!!
ale z ta sprzątaczka w sądzie została zatrudniona jakieś 1,5 roku temu jak już trzeba było mieć minimum średnie wykształcenie, a ona dopiero co do liceum poszła - więc o to się rozchodzi.
Do nastepnej ekipy rzadzacej w naszym miescie - przewertowac i sprawdzic kto mial jakie uprawnienia w dniu podpisywania umowy, przyjetych po znajomosci pozwalniac, odpowiedzialnych za łamanie przepisów do prokuratury, potem oglosic konkursy i poprzyjmowac ludzi kompetentnych a nie znajomków i kolesi. Bedzie tego syfu.
zgadzam się, zrobić porzadek po wyborach
I przyjąć waszych synków i córeczki po skończonych europeistykach, politologiach i pedagogikach......
No i niektórych po AWF-e, a jest ich bez pracy całkiem nie mało.
Brak miejsc w szkole dla wszystkich nauczycieli, nie tylko W-f-u, dzieci mało, ostanie klasy były z niżu,później już prawie zerowy przyrost naturalny...
Mojej znajomej córka od lat sprzedaje w różnych sklepach, po co kończyła więc AWF ? dla uprawiania sportu przez 5 lat studiów ? a może dla utrzymania zgrabnej i smukłej sylwetki przez całe życie,w końcu ma wiedzę jak to robić ?
Salonów z fitness też nie jest zbyt dużo,a więc pracy w nich brakuje dla wszystkich chętnych.
A co taka panienka po AWF- ie będzie wiedziała o pracy w administracji,skąd będzie znała przepisy prawne, z boiska, z sali gimnastycznej ? Nikt nie zaryzykuje jej zatrudnienia do samorządu chyba, że kolega ze znajomej firmy na sekretarkę,do robienia kawy i przyjmowania telefonów.