Rowerzysta potrącony na pasach. Omijajcie Aleję i Kilińskiego. Sa korki.
Skoro droga zamknięta to może być śmiertelny
Pewnie przejeżdżał przez pasy? jak wiekszość rowerzystów
Widziałam kałuże krwi na asfalcie. Musiało nieźle kogoś piernicznąć.
Ludzie dajcie spokój.Stała się tragedia,a Wy trzepiecie się na forum jakby chłop koniowi uciekł.
13:58. Jakim prawem zabraniasz ludziom mówić o tym wydarzeniu?Każdy wypadek, to lekcja dla takich między innymi, jak Ty i należy o nim mówić jak najwięcej.
Pierdyknij fotę i na fejsa.Będziesz cool.
A po co była straż?
Bo łańcuch w rowerze się skończył
Otóż przechodził przez pasy. Wina leży całkowicie po stronie kierowcy, który był pod wplywem. Następnym razem nie wyciągaj tak pochopnych wniosków, bo jak widać gówno wiesz.
"znafca się znalazl" jak nie wiesz to styl dziób frajerze
Wyglądało to fatalnie. Nie wiecie czy żyje ten rowerzysta?
Czy przejeżdżał czy przechodził ty masz zachować szczególną ostrożność
Co?19:56 jak ci wyjedzie zza winkla lub drzew ,czy żywoplotu nagle na pasy rowerem a mialem tak kilka razy i wychamowalem na szczęście, to samochodu niezatrzymasz w miejscu,piesi tez maja zachowac szczegolna ostroznośc bo w spotkaniu z autem nie sa ze stali i maja male sznse na przezycie...