o losie ale glupoty ludzie piszecie szok!!!!!!!!!!!!!!
po 1 to jest chlopak z pulanek
po drugie widzi i ma zeby tylko ma noge zlamana!
wlasnie wracam od niego ze szpitala!
opamietajcie sie i nie robcie plotek!
Gość
Dziś, 18:38
Ile ma lat? Jak długo jeździ na ścigaczu? Dlaczego tak szybko jechał? Widziałem więc pytam bo zapewne mówi o wypadku i jak do niego doszło.
jak można się z nim skontaktować, w sprawie odszkodowania?
Jak będzie chciał odszkodowanie to sam znajdzie właściwą firmę. Dobry łowca prowizji wie, że po wypadku najprędzej można znaleśc poszkodowanego w szpitalu. Słaby jesteś człowieku, jeszcze musisz się długo uczyc. Poszkodowanemu daj spokój, teraz niech zdrowieje. Na odszkodowanie ma czas.
odwiedzać poszkodowanego w szpitalu? taaak, szczyt profesjonalizmu...
Czy chodzi o wypadek na niebieskim motorze? To Moj Syn, jest w ciezkim stanie
Wypadek/posi był 13 lat temu i jeszcze jest w ciężkim stanie?
Dokladnie popieram strach z takim jezdzic na taxi
ja widzialem tam jechal motocyklem walnal w tyle drzwi motor popsuty paliwo rozlane itp kierowca zyje mial 17 lat
przestańcie wypisywać te głupoty co was tak obca krywda interesuje nie macie swoich problemów i swojegożycia!!!!!!!!!!!!
Mamy swoje zycie i chcemy je chronic przed takimi piratami drogowymi. Nalezy takie tematy naglaśniac i oceniac - do skutku.
Racja trzeba wystrzegać się przed takimi piratami jak ta pani z Corsy.
W tym przypadku piratował motocyklista. Widziałem. Gdyby kobitka z piskiem opon weszla w zakręt a nie jak mówią przepisy to nie doszłoby do zderzenia.
Witam jestem motocyklista poszkodowanym w tym wypadku nie osadzajcie ludzi ktorzy jezdze na motorach wcale nie jechalem szybko wyjezdzalem dopiero z ronda w strone dlugirj nabieralem powoli predkosci kiedy nagle wyjechala mi kobieta udezylem w nia mimo chamowania mam zlamana szczeke , lewa noge w kolanie a w prawej mam zerwane wiazadla to nie byla moja wina ...
Biedaku trzeba było zjechać na lewy pas i ją minąć, widać nie masz jeszcze wyobraźni aby przewidzieć zdarzenia i wiedzy, że motocykl jest wąski i dużo można kolizji uniknąć trzymając się środka jezdni.... no chyba coś jedzie z naprzeciwka to lipa ale zawsze jakaś szczelina się znajdzie.... rower i ścieżka rowerowa jedynie pozostała:) to bezpieczniejsze
No pewnie ,ktoś wyjeżdża i wymusza pierwszeństwo a winny jest motocyklista! zwolennicy pani z Corsy działają....liczy się to co ustaliła policja
Wiadomo, ze ostateczna decyzja należy do biegłych. Byli jednak swiadkowie. Owszem, to motocyklista miał pierwszeństwo. Nie zmienia to jednak faktu, ze pędził z niedozwoloną szybkością i to nie było 50-60/h. Powinni odpowiedzieć oboje.