Witam.Czy ktoś mi podpowie jeżeli mam wypowiedzenie umowy o pracę do konca listopada to mogę 2 dni wcześniej udać się na zwolnienie.
Przysługuje Ci dwa dni wolnego na znalezienie sobie pracy przy wypowiedzeniu także nawet nie musisz brać zwolnienia,tylko powiadom że chcesz dwa dni wolnego z tego tytułu
To ty nie rozumiesz, pewnie chce iść na dłuższe chorobowe.
Co do zasady, pracownik, który nie jest zatrudniony, nie jest w związku z tym objęty ubezpieczeniem chorobowym. W efekcie nie przysługuje mu prawo do zasiłku chorobowego. Są jednak dwie sytuacje, kiedy pracownik nadal może otrzymywać zasiłek chorobowy, mimo tego, że nie posiada już tytułu do ubezpieczenia. Stanie się tak wtedy, kiedy pracownik otrzyma:
• zwolnienie lekarskie jako kontynuację zwolnienia otrzymanego w czasie trwania stosunku pracy (pracownik rozchorował się pod koniec trwania umowy o pracę i po jej rozwiązaniu nadal choruje),
• zwolnienie lekarskie po rozwiązaniu umowy o pracę, jeśli choroba nastąpiła nie później niż 14 dni od ustania tytułu do ubezpieczenia lub – w przypadku choroby zakaźnej oraz choroby o długim czasie wylęgania – niezdolność do pracy pojawiła się później (nie dalej niż 3 miesiące po ustaniu stosunku pracy – na zwolnieniu jest wtedy kod „E”). Aby wypłata wynagrodzenia po ustaniu zatrudnienia w takiej sytuacji była możliwa, choroba musi trwać minimum 30 dni bez przerwy.
Nawet w ostatni dzień możesz iść na zwolnienie. Sprawdzone info.
Załamać się też może ,zwolnienie od psychiatry spokojnie na kilka miesięcy.
Była tak jedna dama u nas w zakładzie. Dostała wypowiedzenie i kilka dni przed końcem poszła na zwolnienie a była na urlopie. Za zwolnienie miała płacone i jeszcze ekwiwalent za urlop wzięła.
Jeśli chodzi o wstrzymanie skuteczności wypowiedzenia, to zwolnienie nie pomoże. Na zwolnienie można iść, ale za te np 2 dni, będzie wypłacone 80 a nie 100% wynagrodzenia.
Spoko śmiało możesz,a najpewniejsze jest od psychiatry,bo nikt tego nie udowodni co masz w głowie.
ZUS, bo to pod jego"opieką" będzie, szybciutko udowodni co ma w głowie.
Nawet jeśli zachoruje się w ciągu 14 dni po ustaniu umowy obowiązuje jeszcze ubezp. zdrowotne i ZUS płaci zasiłek chorobowy przez 181 dni, jeśli się ma zwolnienie. U mnie tak było, ale choroba prawdziwa też była.