Pobieranie z sieci w Polsce jest legalne. Udostepnianie juz nie.
Pali mnie rura - kto dzisiaj mp3 ściąga jak spotify, czy tidal kosztują grosze.
Podobnie jest z filmami. Kiedyś torrenty, teraz platformy streamingowe.
Jedyne chyba co nie staniało to gry, ale w przypadku gier to gdzieś tak od 2001 roku skręciło mnie w stronę oryginałów (dałem się ponieść gadaninie w cdaction, gdzie non stop o tym pisali) na pc, a potem konsole i pobieranie ze sklepu gier.
E tam. Moze jak ktoś kupuje gry w dniu premiery to wiadomo, ze drogo, ale czesto sa promocje i przeceny, ze jak ktoś nie ma parcia na granie w nowości to spokojnie trafi hity roczne kupi za grosze.