9:15 częściowo może i dobrze mówisz. Ale nie mogę się zgodzić z tym że nie będzie korków, skoro sam autobus powoduje korek bo blokuje ruch jadąc 30km/h dlatego nawet przez myśl mi nie przechodzi żeby wpuszczać przed siebie zawalidrogę.
9:15 częściowo może i dobrze mówisz. Ale nie mogę się zgodzić z tym że nie będzie korków, skoro sam autobus powoduje korek bo blokuje ruch jadąc 30km/h dlatego nawet przez myśl mi nie przechodzi żeby wpuszczać przed siebie zawalidrogę.
Jak byś znał trochę życie i przepisy to byś inaczej pisał. Zawalidroga to ty i tacy co autobusu nie wypuszcza z zatoczki ale osobówkę czy inny samochód z podporządkowanej puszcza. Pomyśl czasem , to nie boli.
10:43 Poza godzinami szczytu autobus może troszkę spowolnić ruch. Mimo wszystko on za chwilę zjedzie na przystanek, albo skręci i to opóźnienie będzie niezauważalne. Patrzmy na autobus jako na DOBRO, które odciąża nasze drogi, a nie jak na wroga. Skoro Was kierowcy osobówek dojazd do pracy potrafi doprowadzić do tak skrajnych emocji, to proszę sobie wyobrazić, jakie emocje przeżywamy my, jeżdżący w mieście dużymi pojazdami (jest trudniej) przez 8 lub więcej godzin dziennie.
No i w art 18.1 jak byk jest napisane co powinien zrobić kierowca zbliżający się do zatoki autobusowej i jak powinien się zachować jeśli autobus sygnalizuje wyjazd z niej, to samo jest w przypadku zmiany pasa ruchu. Art 97 kodeksu wykroczeń uświadamia co się dzieje gdy tego nie zrobi.
Dostaną po mandacie i parę punktów to się osobówki nauczą przepisów ruchu drogowego he he he he
Mała prośba do kierowców autobusów. Jeśli na drodze na którą wyjeżdżacie jest tylko JEDEN pojazd, to nie wyjeżdżajcie przed niego. Jedna sekunda i cała droga wasza. A jeżeli już wyjedziecie, nie jedźcie 30 km/h na drodze na której nie można was wyprzedzić. Tyle i aż tyle.
12:41 Ja tak próbuje robić. Tylko czasami przez pomyłkę zagapię się i wyjadę niepotrzebnie w opisanej przez Ciebie sytuacji. Przepraszam.
Ja nagrywam tylną kamerką wiesniaków na zderzaku. Dodatkowo na portale yt wysylam. Dostanie 500 zl to sie nauczy jeden z drugim.
No to wtedy dawaj w pędzel i będzie git :)
Jeśli autobus ma włączony kierunek i chce wyjechać a ty zbliżasz się do początku zatoczki autobusowej 12:41 to nie ważne czy jeden czy dziesięć aut jedzie musisz mu umożliwić wyjazd a nie dodawać gazu i trąbić klaksonem.
Z ciebie nie tylko dzban ale też debil czego nie rozumiesz debilu z 13:19 i 13:15 ? Przecież dobrze ktoś napisał,naucz się czytać ze zrozumieniem.
Może jeszcze ciebie będzie prosił o wyjazd z zatoczki 12:41 he he he,ale tu dzbany puste.
Mam wrażenie graniczące z pewnością, że osoby które tak wyzywają rozwijały się do szóstego miesiąca życia a potem tylko rosły. Jaka kultura na forum, taka na drodze i w rodzinie.
A może jak zdawały na prawo jazdy to mieli załatwione aby zdać i teraz są tego efekty że nie znają podstawkowych zasad ruchu drogowego. Ja jak się uczyłam na prawo jazdy to kazali przepuszczać autobusy, obserwować pieszych i rowerzystów i patrzeć na znaki drogowe. Osiem lat mam prawo jazdy i zawsze autobus przepuszczam i zawsze kierowcy dziękują awaryjnymi. Miło i przyjemnie, fajny gest.
13:31 Ktoś mi wytłumaczył na czym polega mechanizm projekcji. Niektórzy ludzie, chcąc powiedzieć innym o swoich problemach, mówią to do nich. Przykład: Spotykam człowieka, który mi mówi, że jestem mam problem alkoholowy i nienawidzę innych. Po zastanowieniu i przebadaniu swoich postaw nie widzę u siebie tego, przecież nie pije w ogóle alkoholu, znajomi czasem mówią mi, że lubią że ma pobyć.
Ten człowiek po prostu wyświetlił na mnie swoje problemy, powiedział mi o sobie, w taki sposób jaki umiał. Teraz słucham takich osób i nie denerwuje się, przecież opowiadają mi o sobie.