Dodatek spożywczy E171 (dwutlenek tytanu) wywołuje ogromne zmiany w jelitach i ma ogromny wpływ na aktywność wielu genów – to prowadzi z kolei do powstawania nowotworów złośliwych. Można go często spotkać w produktach spożywczych.
Jest na przykład w mleku, gumach do żucia, majonezie, konserwach rybnych i wypiekach. Mogłoby się wydawać, że jest to zwykły barwnik spożywczy, ale wywołuje on choroby nowotworowe.
Jedzmy proste potrawy, przyrządzone w domu.
Znajduje sie we wszystkich białych tabletkach, mają leczyć a byc może szkodzą.
nie tylko, w otoczkach bialych kapsulek, kosmetykach, batonach.. wszedzie.. rak to biznes
jednego nie mogę pojąć....wiedząc co powoduje spożywanie takich produktów dlaczego państwo dopuszcza ich produkcję. Zwykły dajmy na to piekarz gdyby wypuścił zatruty chleb to by z więzienia nie wyjrzał.Nie rozumiem dlaczego pozwala się na taki proceder.
bo to nie jest polski rząd, zostalismy oszukani i sprzedani koncernom, trują nas od lat.. poczytaj o azotanach i azotynach w mięsie, do wędlin celowo dodają askorbinian sodu czyli witamine c, w połączeniu z azotanami powstaje rakotwórczy BENZEN. Polecam obserwować profil Marcin Bustowski ktory to bada
Głupoty gadasz Antek. Rak to żaden biznes.
BIG PHARMA ma inne zdanie
Takim dwutlenkiem tytanu posypywane są pączki i inne zamiast cukrem pudrem.Proszę tylko polizać jedno i drugie a od razu widać różnicę.Jeśli ktoś nie wierzy niech poczyta w goglach .
Jedz jak najmniej przetworzone produkty. Im mniej wizyt w supermarketach tym rodzina zdrowsza. Na bazarze worki kasz, grochu, fasoli, ciecierzycy, soczewicy, nasion jakie tylko chcesz, płatków itp. Samo zdrowie.
i nawet świeżutki rak prosto od producenta i miensko o prse ptseć jesce kawałek budy z napisem made in china swiezutkie na targowicy