73 lata temu wyzwolono więźniów w Auschwitz.
Tego fakty też Pan nie pamięta, bo przecież obóz wyzwolili sowieci?
Post dotyczy wyzwolenia Ostrowca a nie położenia Polski na mapie.
Panie ciemniak jesteś pan tak głupi, że nawet nie wiem czemu panu odpowiadam. Tak to nie było do końca wyzwolenie ale podawane przykłady dotyczyły w większości byłych terenów niemieckich. Gdyby nie ci źli Rosjanie mogliśmy zostać z kadłubkiem państwa bo taki mogli mieć kaprys ale wyszło tak jak jest. Towarzyszem to jesteś ty z nadania partii która ma cechy partii przynajmniej socjalistycznej jeżeli nie bolszewickiej. Pewnie będzie o kresach ale biorąc pod uwagę to co się dzieje w Europie te tereny i tak pewnie nie byłyby nasze.
Jątrzysz i nic więcej, bez tego uczucia pewnie nie możesz spokojnie zasnąć co widać po oddanej pracy dla partii.
Kopiuj, wklej, kopiuj, wklej i tak do pierwszej w nocy, idealny kandydat na posła pisu, oni uwielbiają nocne posiedzenia.
"jesteś pan tak głupi, że nawet nie wiem czemu panu odpowiadam" - no jak ty nie wiesz to ja tym bardziej nie mam pojęcia. Ale odpowiem tylko krótko - nie wiedziałem, że Kraków czy Poznać (a tych miast dotyczył jeden z cytatów) były terenami niemieckimi. A co szanowne DD miało z historii i geografii? :)
No to może coś z centralnej Polski jak Poznań i Kraków to niemieckie miasta:
"”Po wsiach i miasteczkach krążyły hordy pijanego żołdactwa i urządzały regularne obławy na kobiety. Dochodziło nawet do pacyfikacji całych wsi. Stało się tak w okolicach Łodzi, gdzie 3 lipca 1945 r. sowieccy żołnierze zaatakowali wsie Zalesie, Olechów, Feliksin i Hutę Szklaną, rabując domostwa i gwałcąc kobiety, co w efekcie doprowadziło do panicznej ucieczki wszystkich mieszkańców”.
„W dniu 8 stycznia 1946 r. o godz. 1-ej w czasie powrotu mego z ferii świątecznych z Radomia do Szprotawy – relacjonuje to zdarzenie naoczny świadek tamtych wydarzeń – , między Legnicą a Szprotawą do wagonu, w którym jechałam, jak również do innych wagonów wkroczyły masy bolszewików, zaczęli torturować i bić mężczyzn, rabować walizki i gwałcić kobiety, z których ani jedna nie uszła tej hańby i gwałtu”.
Mało? Zapraszam do lektury książki Małgorzaty Okrafki: "Bóg liczy łzy kobiet"
Pisać sobie można różne powieści. Zna Pan realcje mieszkańców Ostrowca, tych ktorzy zyli w tamtym czasie? Nie, więc proszę nie przytaczac cytatów. Ja znam z opowiadań moich dziadków i rodziców. W Ostrowcu nie było obław na kobiety. Nie obchodziliśmy dnia wyzwolenia Poznania czy Krakowa, Legnicy czy Szprotawy tylko dzień wyzwolenia Ostrowca. Panie ciemniak12 proszę trzymać się tematu, miejsca i faktów. Pisze Pan aby tylko pisać, w wypowiedzi wrzuca Pan cytaty( często podkręcone dla zwiekszenia tragizmu) bo nie ma Pan pojęcia o historii Ostrowca.
Zrodla ! Kogo ta pano cytuje ? Rozmawiacz kobietami ktore maja i 100 lat ? Zrodla niemieckie naziolskie? Moze cytuje niemiecka propagande? Prawda jest taka ze zolnierze radzieccy nie gwalcili Polek bo 1. Mieli co innego do roboty niz watazki z NSZ i WiN. Szli na Berlin i robili wojne. 2. To bylo karane smiercia i wyrok wykonywano. Same Niemki realnie gwalcone o tym opowiadaja. Ze zal im bylo tych mlodych facetow zabitych przez sad wojskowy za Jeden wybryk. 3. PPR nie mogla sobie na to pozwolic bo przeciez cale wsie polskie byly uzbrojone i jakby PPR tolerowala gwalty to by nie miala zadnej wladzy. 4. Radzieccy gwalcili Niemki tak. Ale one sobie na to zasluzyly.
Do wczoraj, 19:58 .
"Z głupim nie należy się kłócić ponieważ inni nie zauważą różnicy".
Drogi Panie, przynajmniej pańscy przodkowie i przodkowie wielu udzielających się na tym forum mieszkańców Ostrowca przestali być PAROBKAMI, a to już poważny powód aby o rocznicy WYZWOLENIA spod okupacji hitlerowskiej pamiętać.
To jest manipulacja. Cytat jakiejs ksiazki gdzie rzekomo mowi baba zgwalcona w Toruniu. Caly artykul opieral sie na jej zeznaniach. To nic niema wspolnego z naszym regionem. W Torn czyli Toruniu zyli Niemcy i za takich ja uznali zolnierze radzieccy. Gwalcili Niemki nie Polki. PPR nie mogla sobie pozwolic na takie rzeczy bo by wladzy nie zdobyla na terenach gdzie bardzo silne byly Bch i ruch ludowy. Moj dziadek byl w ruchu oporu w tarnobrzeskiem i nigdy nie mowil o zadnych gwaltach. A komunista nie byl i sprzeciwil sie kolektywizacji po wojnie i wystapil z PSL po 1947. Poza tym jak ktos kto byl dorosly w 1945 moze uzywac internetu w 2018. Ma blisko 90 lat !
Byłu uroczystości w parku pod pomnikiem Krzyża Grunwaldu. Zorganizowane chyba z ramienia SLD bo pan Grabowski się wypowiadał i nawet do rzeczy mówił.
A był prezydent i starosta? To prezydent jest gospodarzem miasta i to z jego ramienia powinna być chociaż skromna uroczystość. Lokalne media też milczą. Zapomnieli a może nawet nie wiedzieli.
Starosta był w Starachowicach na mszy za matkę J.Kaczyńskiego. Ona pochodziła ze Starachowic.
To nie było wyzwolenie. Zmienił się tylko gospodarz okupacji.
Założycielu wątku, odpowiedz na pytanie gdzie byli okupanci - Niemcy, jak kolejni okupanci- Sowieci wkroczyli do Ostrowca?
16 stycznia Armia Czerwona wkroczyła do Ostrowca. Wkroczenie nie równa się wyzwolenie.
Ale jaka dwulicowość i hipokryzja przez niektórych tu przemawia, to aż na wymioty mi się zbiera. Wg waszych standardów wszyscy Żołnierze Wyklęci to bandyci, bo wśród nich trafiło się kilka czarnych owiec. Jednakże jeśli chodzi już o bandytów radzieckich, którzy gwałcili, bili i rabowali, to jest ok, trzeba uczcić ich wejście, bo akurat tutaj nikogo nie zgwałcili tylko gdzie indziej.
Gimbaza walczaca pewnie pamieta
Powiedzmy sobie szczerze - ludzie, którzy świętują wkroczenie Armii Czerwonej do Ostrowca stosują znaną w psychologii metodę wyparcia. Nie mogą przyznać się przed sobą jak i przed innymi, że służyli zbrodniczemu systemowi i dlatego do końca będą bronić swoich wtedy podejmowanych decyzji. Kto przyzna się do tego, że pośrednio ma na rękach krew księdza Popiełuszki, górników z kopalni "Wujek", stoczniowców z grudnia 1970 roku, ponad 100 tyś. wymordowanych przeciwników władzy ludowej? Odpowiedzialni za zbrodniczy system przynajmniej pod względem moralnym nie są tylko ci co za spust pociągali, ale również ci którzy ich wspierali, współpracowali, a kto wie - może i nawet pomagali w usuwaniu z pracy, życia społecznego, łamaniu karier, wsadzaniu do więzień itp. Oni nigdy się do tego nie przyznają - tak samo jak żaden z członków NSDAP nigdy nie przyzna się do tego, że służył zbrodniczemu systemowi.
Ciemniak. Urodziłem się w 1989 roku. Jako embrion trudno mi było pracować w SB. Jednak doceniam fakt że w tamtych czasach moi rówieśnicy ruszyli by pozbyć się okupanta. Szkoda że później ich zwierzchnik postanowił zagarnąć nas dla siebie. Ale nie był tu sam. Wsparli go sojusznicy.
Tyle wiem bo tyle gdzieś przeczytałem.
Jednak tą wdzięczność dla tych rosyjskich chłopców co tu walczyli jeszcze mam.