xxx jesli jesteś odrobine dobry jak prawdziwy xxx to pewnie się umówisz na łąkach za cmentarzem na ogrodach ,bez rękawic i światków ... pogadamy sobie jak faceci .Co ty na to ?
aha zapomniałam dodać że xxx to także określenie filmów porno:) ale to chyba wiesz.
Jak tak bardzo chcesz to mogę ci podesłać sparingpartnera tylko powiedz gdzie i kiedy o której godzinie albo może lepiej zadzwonię do kumpli z Ostrowca jak będą jechać na ustawki to cię zabiorą może tam pokażesz co umiesz.Ale wątpię żebyś miał odwagę,jak cię wytropią to wtedy nie będziesz taki mądry.
XXX czy ty tylko bić się potrafisz co? A nie umiesz toczyć sporów w inny sposób? A co nas obchodzi twoja kapuera czy cos tam....człowieku, zaczynasz byc zenujący na serio
twoja, ty, tobie, ciebie - w twoim przypadku będe celowo pisac małą literą, nie zasługujesz na inna
Ja jestem zdecydowanie młoda i bawię się życiem-;) Nikt nie ustalił póki co wieku, w którym należy wyjść za mąż-;) Kocham koty, również inne zwierzęta i nie zamierzam tego ukrywać, ty nie umiałbyś hodować takich zwierząt, bo są dla ciebie zbyt wymagające, po prostu trzeba się na tym znać, kocham wielu ludzi i wielu kocha mnie i to jest faktem a ty o tym wiesz, bo znasz mnie. Wiesz również, że jestem przeciwna społecznym konwenansom i sztywnym ustaleniom głupich ludzi (min średniowiecznym zwyczajom zamążpójścia w stosownym wieku a potem nudy i frustracji pod wspólnym dachem) a pomimo to, potrafię się zachować w sposób powszechnie określany kulturalnym i eleganckim, oraz sympatycznym i miłym, co niekoniecznie widać u ciebie ...I nie zamierzam się tak zachowywać teraz, bo to ja określam ton swoich wypowiedzi oraz ich adresatów i czas, nie zamierzam się tłumaczyć również z tego, że jestem nieskromna, bo skromność w zderzeniu z tobą i twoją kulturą byłaby wielką sztuką a ja nie mam ochoty się wysilać (jak już wiesz jestem raczej niezależna). A co najważniejsze - skromność w zderzeniu z tobą nie byłaby i tak żadną cnotą, jeśli w ogóle rozumiesz o czym ja do ciebie mówię XXX, bo śmiem twierdzić, że cnota kojarzy ci się jednoznacznie niestety.
Dziękuję poeto za te słowa, są mi potrzebne - ja się nie dam-;) Czasem tylko dłużej śpię....idę wtedy do tych drzwi, za którymi są inni, którzy na mnie czekają. Tam można chodzić nawet z zamkniętymi oczyma i słuchać muzyki. Ale wracam do dzisiejszych spraw, bo jeszcze wiele się muszę nauczyć od przyjaciół a zwłaszcza od przeciwników. Pozdrawiam.
zbyszku nie przesadzasz ale co się dziwić w tym wieku to już wzrok nie ten