Taki apel od prezydenta sprzed 22 godzin i piękna fotka.
Okazuje się że mamy przed Urzędem Miasta mieszkańca na gapę tj. dorosłego jeża. Trochę się wystraszył do zdjęcia. Żal było patrzeć jak przesuwa się powoli po rozgrzanym betonie. Na szczęście szybko skrył się w cieniu.
Zostawiliśmy mu miseczkę wody bo w takie suche dni zwierzęta mają problem ze znalezieniem sobie sposobu nawodnienia.
Przy okazji poproszę i zaapeluję aby takie miseczki zostawiać tam gdzie wiecie Państwo o potencjalnym przebywaniu spragnionych czworonogów wszelkiej maści.
Ja zostawiam zawsze coś dwunogom wszelkiej maści.
Lepiej by było,żeby taką większą miseczkę dał potrzebującym Mieszkańcom Ostrowca.
Czy ten JEŻ uświadomił tę oczywistą oczywistość panu prezydentowi Górzyńskiemu, że w upalne dni należy wystawiać wodę nie tylko dla zwierząt ale także dla ptaków? Szkoda, bo gdyby nie ten JEŻ ....
Ja robię tak zawsze.
Otwieram link w nadziei, że na pierwszym planie ujrzę w zbliżeniu jeża. Nic podobnego. Na pierwszym planie w zbliżeniu jest pierwszy obywatel miasta Ostrowca Św. Panie prezydencie, gdzie jest jeż?!
Nic bardziej mylnego z 19:01.ptak wodę szybko znajdzie a zwierzęta szczególnie jeże niekoniecznie.
Jeże raczej w upał nie wychodzą a dopiero wieczorem.
Żeby tu jeszcze chodziło o jeża! Szkoda że takiego szczęścia nie miały zwierzęta z łąk denkwski przez które za grube miliony na podmokłym terenie została poprowadzona droga! Droga nikomu niepotrzebna! No chyba że jest zrobiona dla jakiegoś inwestora...?
Droga, faktycznie mało uczęszczana gościu 22:56, za to wieczorami dzicz zbiera się na parkingu i rozrabia na całą okolicę, łącznie z jakimiś wyścigami motocyklowymi i drifftingiem.
Za świadome niszczenie Łak denkowskich powinien ktoś odpowiedzieć karnie.