Gościu 22:38 "autodestrukcja historii i autodestrukcja pamięci ludzi" - to bardzo trafna diagnoza.
Popieram pomysł - Sascy zasłużyli sobie w historii naszego miasta .
Myślę że Biesiada znacznie mnie się zasłużył (ech ...Tu akurat znajomości z naszym sławnym prezydentem zadziałały)
a ulicę nazwano jego nazwiskiem .
A może kogoś bardziej znanego.? Proponuję Panią Słowimowską, znało kilka pokoleń. Może małą uliczkę im. Baranka.
Tylko bogaci. Folklor to biedni a znani.
Sascy to bardzo dobry wybór. I to miejsce, bardzo w historii międzywojennej jak i powojennej znaczące.
Jeszcze nazwa dziedzińca OBK im. WOŚP powinien zniknąć, bo to żałosna nazwa w takim miejscu. Niech sobie radny Czupryński nazwie jakiś skwer przy bloku.
O ile wiem, ulice i skwery przyjęto nazywać nazwiskami zmarłych. To wośpu już nie ma?
Ha ha ha, słuszna uwaga...
Założyciel wątku odebrał chyba komuś show:)