No właśnie ,człowiek daje wszystko ,dba a tu takie opinie i jak można być dobrym -nie warto.Nie wpychajcie na siłe czekoladek czy kawy bo stać nas.
Moja mama leżała 7 tygodni na płucnym codziennie do niej chodziłam więc miałam możliwość obserwowac pracę pielęgniarek,salowych.Uważam,że swoją pracę wykonywały należycie,byłe miłe ,pomocne dla chorych
Moja mama 7 tyg leżała na płucnym,codziennie do niej chodziłam miałam możliwośc obserwacji pracy pielęgniarek,salowych.Uważam,ze starannie opiekowały się chorymi były miłe ,pomocne..Właściwie reagowały na każdy sygnał ze strony chorych lub ich bliskich
Oceniasz kogoś a jak ty sumiennie wykonujesz swoją pracę ? Czy należy się tobie forma protestu ?
Ale ludziska ogarnijcie się z tymi pretensjami do pielęgniarek.Mają ciężką pracę w szpitalu I trochę zrozumienia.
Gościu z 22.38 nie zgadzam się z Tobą absolutnie. Niestety miałem tę wątpliwą przyjemność leżeć w naszym szpitalu. Nie wiem dokładnie ile pielęgniarek pracuje na oddziale, ale przez 2 tygodnie, kiedy leżałem przewinęły się chyba wszystkie. Nikt nie oczekuje całowania po stopach i jakichś szczególnych względów. Wystarczy trochę człowieczeństwa i tylko tyle. Może ze 2-3 były ludzkie. Też mam stresującą pracę i nigdy nie przenoszę emocji na ludzi z którymi mam do czynienia.