Dlaczego tak uogólniasz 17:54 ? Ja nie mam szacunku do Ciebie bo generalizujesz a widać, że nie masz pojęcia o tej pracy.
O ho ho grubo.....
No właśnie ,człowiek daje wszystko ,dba a tu takie opinie i jak można być dobrym -nie warto.Nie wpychajcie na siłe czekoladek czy kawy bo stać nas.
Moja mama leżała 7 tygodni na płucnym codziennie do niej chodziłam więc miałam możliwość obserwowac pracę pielęgniarek,salowych.Uważam,że swoją pracę wykonywały należycie,byłe miłe ,pomocne dla chorych
Moja mama 7 tyg leżała na płucnym,codziennie do niej chodziłam miałam możliwośc obserwacji pracy pielęgniarek,salowych.Uważam,ze starannie opiekowały się chorymi były miłe ,pomocne..Właściwie reagowały na każdy sygnał ze strony chorych lub ich bliskich
Oceniasz kogoś a jak ty sumiennie wykonujesz swoją pracę ? Czy należy się tobie forma protestu ?
Ale ludziska ogarnijcie się z tymi pretensjami do pielęgniarek.Mają ciężką pracę w szpitalu I trochę zrozumienia.
Gościu z 22.38 nie zgadzam się z Tobą absolutnie. Niestety miałem tę wątpliwą przyjemność leżeć w naszym szpitalu. Nie wiem dokładnie ile pielęgniarek pracuje na oddziale, ale przez 2 tygodnie, kiedy leżałem przewinęły się chyba wszystkie. Nikt nie oczekuje całowania po stopach i jakichś szczególnych względów. Wystarczy trochę człowieczeństwa i tylko tyle. Może ze 2-3 były ludzkie. Też mam stresującą pracę i nigdy nie przenoszę emocji na ludzi z którymi mam do czynienia.
Na portalu formalności. pl właśnie pokazał się artykuł >Polskie pielęgniarki zarabiają najwięcej w EU< https://forsal.pl/gospodarka/artykuly/9671481,polskie-pielegniarki-zarabiaja-najwiecej-w-europie-pod-wzgledem-wydat.html
Może więc będą mogły dawać z siebie wszystko :))) może też pójdą na jakiś kurs manier dobrych. W końcu stać je. A do oburzonej pielęgniarki powyżej - nie będziemy wam dawać czekoladek, jak nie będziecie ich brać.
Nikt tych czekoladek nie oczekuje, wsadź je sobie gdzieś 14:56.
15.08 - to nie bierz tych czekoladek, chociaż raz nie przyjmij.
17.54 trafiłeś w punkt oczywiście tu mowa nie o wszystkich pielęgniarkach.czas covidu dla was był żyła złota o której ściemie dobrze wiedziałyście ale przychylałyście się jej bo to był dla was idealny czas kasą nikt nie patrzy na rączki. Gościu który pisze że z pielęgniarki w krótkim czasie porobili się np anastazjolodzy to prawda potwierdzam to.Gdzie wtedy były pielęgniarki i doktorzy zamiast być za zdrowiem ludzi i z ludźmi to promowali srovida który im napychal kieszenie ZWYCHAJNIE SIE SPRZEDALI.
Wołodia, po polsku inaczej piszemy, to jest "zwyCZajnie".
Żadnej ściemy nie było debilu 07:15. Wiedziałbyś o tym gdybyś tak jak ja spędził prawie trzy miesiące na OIOMie i jako jeden z nielicznych stamtąd przeżył. Pielęgniarki wykonywały tam wtedy kawał dobrej roboty i bardzo dobrze, że miały za to ekstra płacone bo nikt normalny bez dodatkowych pieniędzy nie podejmowałby takiego ryzyka. Pomijam już to, że to była dla nich harówka. Gdy już odzyskałem świadomość to napatrzyłem się więc wiem o czym piszę, w przeciwieństwie do Ciebie.