Coś niewiarygodnego w biały dzień zaatakował kobietę.
Teraz juz go nie zlapiemy. Pewnie uciekl daleko. Mial na to 3 dni.
Oj, "biznesmenie"...
Moja znajoma widziała ten incydent. Pan prezes pewnej spółdzielni mieszkaniowej "K" zaatakował spokojnie stojącą panią Elżbietę. Napastował ją słownie i nazwał kobietę w miejscu publicznym śmieciem. Wydzierał się na całe gardło, że jest śmieciem. Wszystkiemu przyglądała się żona prezesa - nie reagowała na zachowanie agresywnego męża.
do 21:27 bardzo możliwe. Ale może i prezesowa chciała ruszyć do ataku na panią Elżbietę, ale skalkulowała, że za dużo ludzi by widziało atak pary na kobietę. Dwie osoby (mężczyzna + kobieta) na jedną (kobieta) , to chyba nierówna walka. Gdyby było 1 na 1 - kobieta na kobietę, to w tym starciu zwyciężyłaby pani Elżbieta. Pani Elżbieta to zuch kobietka i w kaszę nie da sobie napluć.
Powinno być tak, że wzywa się Policję jak ktoś atakuje a nie ignoruje takie zachowania. To tylko moje zdanie.
Może druga strona się wypowlie?
Ja krótko tu mieszkając mam wrażenie (po tym co czytam chociażby tu i jeśli chodzi o pana, o którym myślę)że jednak niewiele osób ufa temu panu. Jeśli się mylę to poprawcie, ale atakowanie słowne na ulicy nie powinno mieć miejsca. Jeśli nie chodzi o tego pana, o którym myślę to i tak uważam, że nie mamy prawa atakować nikogo na ulicy.
Kim byla w spółdzielni za co została wyrzucona z rady nadzorczej dlaczego korzystala kablówki za nią nie placac ptzez kilka lat. Morze czas wystawić nasrepne rachunki tym co chcą się bawić za nasze pieniądze. Sprzedawczyk za sprewniki ile wzieli jezeli wzieli niech oddadzą..
Morze jest szerokie i głębokie, ale język polski trudna rzecz. A czy to nie my, mieszkańcy Ją utrzymywaliśmy? Więc jakim prawem Ją ktoś na ulicy atakuje?
Za okres korzystania nielegalnie z kablówki prxez P. Ppbrotyn Elżbietę zostanie wystawiona w imieniu mieszkańców. przez kilka la fakgtura .
I my mamy płacić za Wasze niesnaski? A za meleksa nie musimy chociaż?
Do. 18.41. Zapytaj z kim stala i komu dokumenty SM oddawala. Zapytaj do kogo powiedzialem coś spytaj o nagrania? Nie zaczem okradna ta spółdzielnię niech się dwa razy zastanowia.