Jesteś w błędzie. Co innego służby, takie jak straż pożarna, policja, służba zdrowia - nie wymieniłam ich celowo, bo oni muszą pracować ciągle, nawet dziecko to rozumie. I to nie są usługi. Oni ratują życie i zdrowie ludzi.
A zupełnie co innego rozrywka taka jak kino czy zoo - przecież doskonale można się bez tego obejść przez jeden, czy dwa dni. A wy chcecie, żeby pani kasjerka na basenie siedziała w pracy w niedzielę dla waszej rozrywki.
Nie udawaj, że nie widzisz różnicy między szpitalem a kinem.
Otóż to gościu 08:13. Jeśli już zaś ktoś ma pracować w niedzielę to powinien mieć za to ekstra płacone i powinien to robić z własnych chęci a nie przymusu.
Gościu ktoś, akurat policja, straż pożarna pogotowie itd to jest służba cywilna a nie usługi. Mówi Ci coś słowo "SŁUŻBA"? Ci ludzie są inaczej rozliczani, mają dodatkowe przywileje i gratyfikacje właśnie z tego powodu że muszą pracować wtedy, gdy inni świętują. Porównywanie tej pracy do handlu to jakiś absurd.
Usługi typu sport,rekreacja itp.są po to żeby lud po cięzkiej tygodniowej racy mógł się zrelaksować,tak jest na całym swiecie i dlatego daremne te twoje teorie spiskowe
Czyli ten "drugi" lud ma tyrać dla ciebie w niedzielę, żebyś mógł się dostatecznie zrelaksować?
Takie życie i nic na to nie poradzisz.Jak ci nie pasuje to bierz ten swój kod i jedz protestowac do Brukseli bo tam juz dawno ustalalili takie zasady.
A kiedy ma się zrelaksować pani kasjerka w kinie? Jej się niedziela nie należy? Ona ma harować za grosze, żebyś Ty miał rozrywkę? Ona też ma dzieci, rodzinę, której powinna poświęcić czas.
Przecież zamiast do kina możesz iść z dziećmi na spacer do lasu albo poukładać puzzle - czyż nie?
Ale nie do mnie z tym problemem,w całym cywilizowanym świecie tak jest i ja nie mam na to wpływu.Wiem wiem to wszystko wina PISu.
Sam jesteś hipokryta gościu 00:53. Wszędzie oprócz supermarketów i sklepów za pracę w niedzielę jest dodatkowo płatne 100%. Kto ma ochotę to idzie do pracy, kto nie ma to świętuje z rodziną.
Piszesz bzdury. Moja znajoma pracuje na Rawszczyznie i nie maja placone extra. Malo tego - kiedy handel ustawowo ma wolne, one zasuwaja, nawet w boze narodzenie.
Jestescie hipokrytami i tyle. Ci ludzie z rawki tez maja rodziny, ale najlepiej isc w Wigilie moczyc cztery litery i miec pretensje, ze basen tylko do 17.
moze wielu tych ludzi dalej by pracowalo ale jak sam napisales gosciu 00,53 ze ludzie w te miejsca chodza z dziecmi i rodzinami. logiczne jest zatem poświecenie tych pracownikow dla dobra spoleczenstwa i wzmocnienia wiezi rodzinnych. handel niedzielny nie powoduje poprawienia relacji. nie jeden handlarz chetnie by sie zamienil z pania na kasie w kinie czy rawszczyznie zamiast zasuwac w sieciowce. a Pan ktory pisze ze pracuje caly tydzien odpowie kiedy zatem zalatwia sprawy urzedowe zwiazane z dzialalnoscia? czy nie na tygodniu? do fryzjera tez chodzi w niedziele bo pwenie chodzi skoro pracuje w usługach to musi dobrze wygladac. nie wierze ze nie znajdzie godziny czasu na zakupy na tygodniu. chleb jak kupuje to tez na caly tydzien i od niedzieli do niedzieli mu nie czerstwieje? tesco jest otwarte od rana do 24 a odziezowki sa do 21. mozna sobie wygospodarowac chwile, no chyba ze sie chce caly dzien spedzic w galerii- ostrowieckim centrum rozrywki przecietnego kowalskiego
Antares nie ośmieszaj się bardziej niż możesz. Ty tak na serio? Jeszcze Cię nie wyleczyli? Rozumiem, że masz fobię na punkcie kościoła, to przykre. Nie wiedziałem jednak że masz również problemy z samodzielnym myśleniem. Pewnie jesteś z tych, co to wysługują się w niedzielę innymi a jak wejdzie ta ustawa sam będziesz musiał za ladą stanąć. Cóż, pech ;) A tak na marginesie, w niedzielę bardzo rzadko są śluby, o pogrzebach już nie wspomnę. Jak masz pisać takie dyrdymały to lepiej nie pisz już nic. A ustawę oczywiście popieram.
Nareszcie mamy dobry rząd.Skandal aby w niedzielę robić zakupy.W 100% popieram mądrą decyzję dotyczącą likwidacji handlu w święta i niedzielę.Te dni są po to aby odpocząć ,spotkać się ze znajomymi ,z rodziną. TAK jestem ZA
świetny pomysł zakaz handlu tylko jak to będzie wyglądało czy to będzie zakaz dla marketów czy jak ktoś ma mały sklepik prywatny czy sam będzie go mógł otworzyć
Handel w niedzielę będzie dodatkowo opodatkowany. Niech ma karę ten wstrętny bezbożny sklepikarz za to że ósmiela się nie święcić dnia świętego.
Ależ kto Ci zabrania spotykać się z przyjaciółmi i rodziną? Każe Ci ktoś do tego sklepu w niedzielę iść?