Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

      Odp.: Zakazy i dlaczego jestem zirytowany

      W ostatnich dniach w Piekarach Śląskich doszło do bulwersującej dla wielu sytuacji. 39-latek wyszedł z trójką dzieci, żoną i psem na spacer. Dostał 5 tys. zł grzywny. Do zdarzenia doszło na osiedlu Wieczorka. Dzieci w wieku 1, 2 i 7 lat.

      Do sprawy odniósł się Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar Śląskich.

      – To, co dzisiaj się dzieje, jest winą rządu, minister mówi, że można pójść na spacer blisko swojego miejsca zamieszkania, ale policja interpretuje to inaczej.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Zakazy i dlaczego jestem zirytowany

        https://www.facebook.com/KONFEDERACJA2019/posts/2265097987130132

        Komuna wróciła: człowiek dostał 5000 zł kary za udział w manifestacji antyrządowej bez możliwości udziału i wypowiedzenia się w postępowaniu!

        W Krakowie 7 kwietnia odbył się SAMOCHODOWY STRAJK PRZEDSIĘBIORCÓW. Po ponad tygodniu do jednego z przedsiębiorców podjechała nieoznakowanym samochodem policja i wręczyła pismo informujące o karze w wysokości… 5000 PLN!

        Ukarany, który się ze mną skontaktował, w czasie manifestacji słyszał, jak policja dostaje polecenie przez radio, by ZATRZYMYWAĆ I SPISYWAĆ KIEROWCÓW SAMOCHODÓW w jakikolwiek sposób OZNACZONYCH SYMBOLAMI PROTESTU PRZEDSIĘBIORCÓW. Przedsiębiorca został zatrzymany, poproszony o dokumenty i spisany. W dokumentach przesłanych do Inspektora Sanitarnego policjant podał informację, jakoby zatrzymany miał przebywać poza domem dla… CELÓW ROZRYWKOWYCH!

        Manifestacja polegała na jeżdżeniu samochodami po ulicach Krakowa. To oczywiste, że kierowca zamknięty w samochodze nikogo nie zakaża. Tymczasem Inspektor Sanitarny twierdzi, że przedsiębiorca „stworzył WYSOKIE ryzyko zakażenia się, względnie zakażenia innych wirusem SARS-CoV2-2” i że „takie nieodpowiedzialne zachowanie wpływa na dalsze szerzenie się pandemii”.

        Co więcej, Inspektor pisze w zawiadomieniu co prawda, że zobowiązany jest:

        „(..) zapewnić stronom czynny udział w każdym stadium postępowania, a przed wydaniem decyzji umożliwić im wypowiedzenie się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań”

        oraz że

        „ (..) okoliczność faktyczna może być uznana za udowodnioną, jeżeli strona miała możność wypowiedzenia się co do przeprowadzonych dowodów”.

        Jednak Inspektor Sanitarny postanawia skorzystać z pewnego wyjątku w prawie (art. 10. par. 2 kpa) i pisze, że

        „odstąpiono od wymogów związanych z zapewnieniem stronie czynnego udziału w postępowaniu”

        dodając jeszcze:

        (..) decyzja w sprawie kary pieniężnej podlega natychmiastowemu wykonaniu z dniem jej doręczenia”.

        W takim kraju żyjemy. Zdesperowany przedsiębiorca, którego po decyzjach Rządy oboje rodziców straciło pracę, a jego zablokowany biznes zbankrutował, walczy o chwilowe choć zwolnienie z obciążeń podatkowych, jakie nakłada na niego państwo. Jak reaguje władza? Nakłada karę finansową za narażanie siebie i innych poprzez siedzenie w samochodzie dla celów rozrywkowych! Płakać się chce, bo na śmiech tu nie ma już miejsca.

        Absurdalności tej tragicznej sytuacji dodaje fakt, że kara w wysokości 5000 złotych zostaje wymierzona w dniu, w którym Rząd ogłosił poluzowanie ograniczeń. I to nie ograniczeń dotyczących gospodarki, ale tych dotyczących „przemieszczania się w celach rekreacyjnych”!

        Rozumiecie to państwo? Rząd wczoraj ogłosił, że już teraz będzie można przemieszczać się w celach rekreacyjnych (mimo że przypadków zakażeń jest znacznie więcej, niż 10 dni temu). Ale jednocześnie przedsiębiorca został ukarany za to, że 10 dni temu poruszał się, będąc samemu w samochodzie - według organów ścigania - rownież w celach rozrywkowych!

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -