Nie bronie pracowników....ale to bardzo specyficzny rodzaj pracy. A znam wielu.
Zwid 19 - wstydź się szmato za te wpisy w takim wątku.
Jakieś bzdury. Organizowałam dwa pogrzeby tam w krótkim czasie. Wszystko sprawnie, bez zarzutu. Pani wspierająca, pomocna, wszystko wyjaśnia. Pogrzeb najbliższej osoby to taka trauma, że ja nawet nie wiem co stało się z wieńcami. Nawet nie pamiętam dobrze tego dnia, a co mówić o szukaniu wieńca.
jak w każdym wątku kto napisze pozytywnie jest właścicielem , pracownikiem lub z rodziny właścicieli itp a kto negatywnie z konkurencji
Obsługa wszystkich ostrowieckich zakładów pogrzebowych to porażka. Jak widzę na końcu ceremonii panów stojących z wieńcami , kwiatami i wiązankami i czekającymi chyba na zbawienie, aż ktoś od nich odbierze i zaniesie do samochodu, to brak słów. Bywałem w innych miastach i wsiach na takich smutnych uroczystościach i tam nie było mowy, aby uczestnicy angażowani byli do obsługi za którą zapłacono. To pracownicy zakładu biegiem zanoszą wieńce, a na końcu trumnę, bądź urnę.Trzeba pytać przed wyborem firmy, czy pełna obsługa, razem z noszeniem wiązanek, jak nie to dziękuję idę dalej.
Nie jestem ani z rodziny,ani z konkurencji,tylko parę razy załatwiałem u nic pogrzeb,kupuję wiązanki i nigdy nie miałem tam żadnego problemu.