11.12. No i fajnie, do póki ktoś o odmiennej orientacji seksualnej nie wymaga ode mnie wyjątkowej tolerancji(prawie jak osoby niepełnosprawne),nie narzuca mi swoich teorii i nie wchodzi w moją strefę intymną(nie cierpię spoufalania się typu dotykanie, całowania na powitanie). Każdy ma prawo sypiać z kim chce, ale czy to powinno być przedmiotem narodowych dywagacji? Jak by mi się podobał jakiś ksiądz, to też powinnam wieszać bilbordy i chodzić po ulicach z transparentami w ramach protestu przeciwko celibatowi? Moim zdaniem nadużyciem jest nazywanie kogoś, komu nie odpowiada odmienność seksualna, homofobem. Nie mam żadnych fobii ale nie lubię, jak ktoś na siłę czegoś ode mnie wymaga i na dodatek mi ubliża sugerując, że to ze mną, jest coś nie halo. Nie cierpię przeginania w żadnym kierunku i zmuszania mnie do wyjątkowej pobłażliwości. Nie interesuje mnie, co kto lubi lub nie do czasu, jeśli nie jest to nachalne, obrażające moje uczucia i dotykające mnie osobiście. "Róbta, co chceta" ale po co tyle gadania i propagandy na ten temat?
Zdaje się że wątek był o miłości platonicznej a nie o patrzeniu na kogoś jak na kobietę do łóżka. Czytaj ze zrozumieniem. Jeśli poza tym masz problem z tym że ktoś cię dotknie to moim zdaniem jesteś ogólnie aspołeczna.
23:59. "Zdaje się", że to Ty masz raczej problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Wpis z godz.12:46 jest odpowiedzią na post z godz.11:12, w którym autorka wyraźnie podkreśla temat sexualizmu w związkach jednopłciowych. Cieszę się, że jesteś taka prospołeczna i lubisz, jak Cię wszyscy dotykają i obmacują. Jeśli Tobie to nie przeszkadza, to mnie tym bardziej.
Zdaje się, że nie rozumiesz czym jest sam dotyk skoro mówisz o obmacywaniu. Widać miałeś/miałaś złe doświadczenia. Kwestia dotyku i obecności drugiego człowieka w życiu innych osób to podstawa istnienia społeczeństwa. Skoro jesteś tak złowrogo nastawiony/na do społeczeństwa to znak, że w nim nie ma dla ciebie miejsca. Nie pozdrawiam.
Popieram też jestem za tym..Mam męża ale zakochałam się w kobiecie starszej odemnie o 13 lat..razem pracujemy i szlak mnie trafia,bo bardzo bym jej chciała o tym powiedzieć,ale sie boję ponieważ ludzie nie są tolerancyjni..
Popieram też jestem za tym..Mam męża ale zakochałam się w kobiecie starszej odemnie o 13 lat..razem pracujemy i szlak mnie trafia,bo bardzo bym jej chciała o tym powiedzieć,ale sie boję ponieważ ludzie nie są tolerancyjni..
W głowie ci się coś poprzestawiało 19:04. To się leczy.
Felka - grafomanka nie ma z kim gadać, bo wszyscy dawno ja olali, to odświeża swoje dawne Harleqiuny, które na tym forum kiedyś pisywała seryjnie, a potem dyskutowała namiętnie i tak dzień za dniem jej schodził:)
jedż chłopie zboczony do domu starców na Grabowiecką tam masz wybór duży.
Ale w tej baśni nie chłop się zakochał, a kobieta w kobiecie. Felka zawsze miała rozmach w wymyślaniu scenariuszy. Typowe dla schizofrenii:)
Też bym się chciał zakochać. Mój mail sympatyczny11@op.pl może ktoś kogoś ma ochotę poznać
Paranoiczny dzieciaku 22:31, lecz się sam.
Dzieciak, i na ten wątek przylazles ?
Opisz nam jak rozpoznajesz wszędzie felice ? Fantazjujesz o niej ? przyznaj się ... :)
To w końcu się zdecyduj kim jestem, Forumowym czy dzieciakiem?A tobie tylko pierdolenie w głowie, stara nimfomanko. Jak czytam twoje wpisy, to już mnie ciągnie na wymioty, a co dopiero myśleć o tobie. Ty naprawdę jesteś głupsza,. niż ustawa sejmowa przewiduje
Jesteś jednym i drugim z tego co widać 22:28.
Dzieciak, noe napinaj się, bo coś ci pęknie :))
To co ? Fantazjujesz o felice ?